Największy miejski projekt na Pradze-Południe obiecywany jest od lat. Mowa o nowej siedzibie orkiestry Sinfonia Varsovia, której budowę zapowiedziano już w 2010 roku. Do projektu zaangażowano znanego architekta Thomasa Puchera. Zaproponował on kompleksowy remont zabytkowych budynków. Wewnątrz znajdzie się nowoczesna sala koncertowa na 1850 osób, studia nagrań oraz bary i kawiarnie. Cała działka ma zostać otoczona charakterystyczną ażurową ramą, a wewnątrz zaaranżowany ma zostać publiczny ogród.
Plany, zapowiedziane jeszcze przez Hannę Gronkiewicz-Waltz, ciągle odkładano na później. Pomysł – wraz z gotowym projektem – przejął Rafał Trzaskowski, ale na początku niewiele w tej sprawie się działo. Radni planując budżet przekładali środki na budowę na kolejny rok. Mimo to w 2019 roku uzyskano pozwolenie na budowę. W styczniu br. Trzaskowski zapowiedział, że tym razem środków nie przesunie. Rozpisano przetarg na generalnego wykonawcę, a prace miały ruszyć jeszcze w tym roku. Niestety jest problem.
Nie ma chętnych na budowę. Co dalej z siedzibą Sinfonii Varsovii?
Jak dowiedzieliśmy się od miejskich urzędników nie ma chętnych na budowę. Miasto zleciło przebudowę trzech z pięciu budynków za około 75 mln zł. Prace przy pierwszym etapie, z którego wyłączono budowę samej sali koncertowej, miały potrwać dwa lata. Przetarg unieważniono 14 marca.
- Brak ofert może wynikać z wielu czynników, w szczególności z trudnej sytuacji na rynku budowlanym, którą obserwujemy przynajmniej od początków pandemii (wiosna 2021) i związanych z nią zakłóceń w zakresie dostaw, wahań cen materiałów budowlanych i braku personelu. Na skutek ostatnich wydarzeń – wojny w Ukrainie, a także sytuacji makroekonomicznej, nastąpiło pogłębienie tych problemów. Wiele firm wstrzymuje podejmowanie nowych zobowiązań finansowych związanych ze skomplikowanymi inwestycjami, zwłaszcza o dużej wartości – odpowiada nam Edyta Mydłowska-Krawcewicz ze stołecznego ratusza.
Czy to oznacza kolejne przesunięcie budowy tej inwestycji? Niekoniecznie. Miasto zapewniło nas, że wkrótce planowany jest ponowny przetarg. Miejmy nadzieję, że tym razem znajdzie się chętny.
- Za dwa lata będziemy mogli zaprosić do nowego miejsca. Jeszcze w wymiarze nie w pełni symfonicznym, ale gotowi do pracy z zespołami kameralnymi i programem edukacyjnym. To olbrzymia zmiana dla mieszkańców i odbiorców kultury, dla tych którzy mówią o Sinfonii Varsovii – nasi z Kamionka – tłumaczył w styczniu Janusz Marynowski, dyrektor Sinfonii Varsovii.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?