Ślady po dawnych górnikach

Kilka dni temu rozpoczęła się realizacja budowy ścieżki dydaktycznej prowadzącej po śladach danego górnictwa w okolicy Kielc: po Karczówce, Dalni i Grabinie. Zlecił ją wydział ochrony środowiska Urzędu Miasta Kielce.
- To jest pierwsze stanowisko przygotowane w jej ramach, zaczyna się 50 metrów od grobu księdza Zajączkowskiego – wyjaśnia Urbański a potwierdza to geolog Tymoteusz Wróblewski, który ścieżkę opracował.
- Przed wiekami roboty górnicze prowadzone były w dwojaki sposób: kopano szyby lub eksploatowano żyłę rudy idąc za nią. I taką właśnie szparę górniczą postanowiliśmy uczytelnić na zboczu Karczówki.
Uczytelnienie, czyli odsłonięcie tak, by turyści zwrócili na nią uwagę polegało na usunięciu śmieci i ziemi, która w niej przez lata się zgromadziła.
– Dopiero na tym etapie jesteśmy w stanie stwierdzić jak wyglądało jej dno, na ile głęboka jest ta szpara (obecnie ma ok. 1 m), czy trzeba ją dodatkowo zabezpieczyć, bo przecina ona szlak turystyczny – wyjaśnia Wróblewski.
Przejście przez rów będzie bezpieczne, bo zostanie nad nim położony mostek. Jeszcze w tym tygodniu obok pojawi się też tablica informacyjna mówiąca o pracach górniczych na Karczówce, a także o całej ścieżce dydaktycznej, która prowadzić ma do najgłębszego w tym rejonie szybu Barbara. Wkrótce będzie wiadomo czy i jakie podziemne chodniki się zachowały oraz czy zostanie on udostępniony zwiedzającym.
A obok szpary na Karczówce odsłonięto też niewielki szybik. – Zastanawiamy się nad pokazaniem go zwiedzającym, bo jest to ciekawy przykład robót górniczych – mówi dyrektor Urbański. W przyszłym roku tablice informacyjne pojawią się przy kolejnych stanowiskach ścieżki dydaktycznej.Lidia CICHOCKA