Sprawdź, czy w Warszawie możesz pobiegać na krytej bieżni

Polacy są coraz bardziej zainteresowani bieganiem. Jogging jest popularny także wśród mieszkańców Warszawy. Zdziwienia nie budzi już widok biegających po ulicach osób.

Pasjonaci tego sportu przyznają, że jest on przyjemniejszy wtedy, gdy jest ładna pogoda - Najbardziej dobija mnie, gdy pada deszcz, a mam ochotę pobiegać – mówi Paulina Olejniczak, studentka prawa.

Rozwiązaniem tego problemu mógłby być jogging na krytej bieżni. Niestety, warszawiacy praktycznie nie mają wyboru w tej kwestii. W stolicy znajdują się tylko dwa takie obiekty. Korzystanie z obu jest płatne, a jeden z nich w dodatku nie jest dostępny każdego.

Akademia Wychowania Fizycznego posiada wśród swoich obiektów 200-metrową bieżnię okólną i 100-metrową sześciotorową. Niestety, przeciętny warszawiak nawet gdyby był gotowy zapłacić 150-200 złotych za godzinę za skorzystanie z niej, nie jest do tego upoważniony – Na bieżni mogą trenować jedynie studenci i profesjonalni sportowcy. Trenuje tu np. kadra miotaczy – mówi jeden z pracowników AWF.

W praktyce wychodzi więc na to, że jedyną krytą bieżnią dostępną dla warszawiaków jest ta zlokalizowana na Grochowie, w hali sportowej Siennicka. Wynajęcie tam bieżni ze skocznią kosztuje 90 złotych za godzinę, zaś jednotorowej to wydatek rzędu 15 złotych na godzinę. Z bieżni często korzystają uczniowie warszawskich szkół, jednak również amatorzy mogą po niej biegać – W wakacje mamy lekki przestój, większy ruch zacznie się od września – wyjaśnia pracownica hali.

Bieganie na opłaconej hali nie wydaje się być atrakcyjne dla wszystkich zainteresowanych joggingiem - Dużą zaletą biegania jest to, że mogę to robić praktycznie wszędzie, i to w dodatku za darmo - kontynuuje Paulina - Dla mnie kilkadziesiąt złotych za godzinę biegania wcale nie jest małą kwotą. Wolałabym je przeznaczyć na coś innego, więc chyba odpuszczę sobie trening w trakcie deszczu.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!