Ministerstwo skarbu otrzymało jeszcze oferty zakupu pakietu mniejszościowego od członków GPW: Pekao S.A. oraz Banco Espiriti Santo de Investimento. W pierwszym etapie prywatyzacji resort skarbu chciał sprzedać inwestorowi strategicznemu od 51 proc. do prawie 74 proc. akcji giełdy. Resort planował przeprowadzić pierwszy etap prywatyzacji GPW do końca tego roku.
Do tzw. "due dilligence", czyli badania dokumentów warszawskiej giełdy zostało dopuszczonych czterech kandydatów: Deutsche Boerse, London Stock Exchange, Nasdaq OMX i NYSE Euronext. Z zakupu warszawskiego parkietu wycofała się w połowie października giełda londyńska, bo jej szefowie uznali, że mają inną wizję rozwoju.
Ministerstwo skarbu chciało sprzedać GPW, by zbudować wiodący parkiet Europy Środkowo-Wschodniej - giełdy prywatne w odróżnieniu od państwowych są bardziej wiarygodne i inwestorzy chętniej na nich debiutują. Ale inwestorów nie zachęciła atmosfera wokół warszawskiego parkietu. W październiku do mediów wyciekła informacja o postępowaniu, dotyczącym giełdy, prowadzonym przez warszawską Prokuraturę Okręgową. Sprawdza ona, czy podczas przygotowań do prywatyzacji parkietu nie dopuszczono się poważnych zaniedbań, np. nie wymieniono systemu informatycznego WARSET, obsługującego sesje giełdowe, który miał w przeszłości wielokrotnie zawodzić.
POLITYCY jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
