Feta piłkarzy Wisły Puławy w Poniatowej - zobacz reportaż TV Wisła Puławy
Przed startem sezonu nikt nie przypuszczał, że Wisła będzie w stanie powalczyć o czołowe lokaty. Tymczasem mimo wielu problemów „Duma Powiśla" okazała się zdecydowanie najlepszym zespołem trzeciego frontu. Pierwszą rundę Łukasz Giza i spółka rozgrywali tylko na wyjazdach. Mimo to zajmowali po 15 spotkaniach pozycję wicelidera. W przerwie zimowej klub był bliski upadku, piłkarze kilka razy przerywali treningi, ale ostatecznie przystąpili do rozgrywek. I to w jakim stylu. Do tej pory podopieczni trenera Sawy na wiosnę wygrali 10 spotkań, trzy zremisowali i tylko raz ponieśli porażkę (0:1 z Karpatami Krosno).
W Poniatowej ekipa z Puław znowu przypominała zespół z początku rundy, który gromił bez problemów kolejnych rywali. Już do przerwy Wisła prowadziła 2:0. Najpierw wynik strzałem z dystansu otworzył Sebastian Orzędowski. W 32 min Łukasz Giza został powalony w polu karnym rywali i sam poszkodowany podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Sytuacji było jednak więcej. Jedenastkę sędzia mógł podyktować już znacznie wcześniej po faulu Damiana Farotimiego na Konradzie Nowaku. Groźnie bezpośrednio z rzutu wolnego uderzał również Giza.
W drugiej części zawodów puławianie nie zwalniali tempa i szybko rozstrzygnęli losy spotkania. Już w 48 minucie Adam Mróz wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i po strzale głową po raz trzeci pokonał Karola Kurzępę. W tym momencie było już jasne, że drużyna trenera Sawy wywiezie z Poniatowej trzy punkty. Ostatecznie więcej goli już nie padło. Po końcowym gwizdku piłkarze i działacze czekali na boisku na końcowy wynik spotkania Siarki z Izolatorem i kiedy dostali dobre wieści mogli otworzyć szampany i zacząć śpiewać.
Teraz jednak przed działaczami mnóstwo pracy, bo rozgrywki II ligi wschodniej ruszają już 22 lipca. I wszystko wskazuje na to, że „Duma Powiśla" nadal nie będzie mogła korzystać z nowego stadionu przy ul. Hauke Bossaka. Najprawdopodobniej Wisła będzie rozgrywała mecze u siebie w... Poniatowej.
Stal Poniatowa – Wisła Puławy 0:3 (0:2)Bramki: Orzędowski (26), Giza (32-karny), Mróz (49).Stal: Kurzępa – Walęciuk, Frąc, Pietras, Farotimi, Olchawski, Czarnecki (83 Chruścicki), Boniaszczuk, Pikuła, Strug, Zieliński (60 Krasnowski).Wisła: Beszczyński – Gawrysiak, Mróz, Kursa, Budzyński, Chwiszczuk (60 Giziński), Orzędowski, Wójtowicz, Jabkowski (60 Misztal), Nowak (76 Dryk), Giza (65 Kamola).Żółte kartki: Walęciuk, Farotimi (Stal) – Nowak (Wisła)Sędziował: Jacek Pawlak (Chełm). Widzów: 400.
Chcesz złożyć gratulacje ekipie Wisły Puławy? Komentujcie!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?