Stargardzkie autobusy przestały się spóźniać

Od czasu kiedy na ul. Piłsudskiego w Stargardzie, na wyjeździe z pętli autobusowej przy pl. Wolności, zamontowano sygnalizator, kierowcom miejskiej komunikacji jeździ się lepiej. Nie muszą już, jak kiedyś, długo czekać aż uda im się wyjechać na ruchliwą ulicę Piłsudskiego.
– Wcześniej przez takie czekanie autobusy miały spore opóźnienia – mówi Jan Gumuła, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji w Stargardzie. – Ten problem niemal całkowicie zniknął.
Sygnalizator, który stanął na ul. Piłsudskiego, jest tylko dla kierowców. Nie ma tam przejścia dla pieszych przez tą ulicę. Migające żółte światło pozwala jechać ul. Piłsudskiego. Kiedy jednak autobus chce wyjechać z pętli przy pl. Wolności, nad głowami kierowców przemierzających ul. Piłsudskiego zapala się czerwone światło. Większość osób stosuje się do tego i zatrzymuje auto by przepuścić autobus. Ale są też i takie sytuacje, że czerwone światło jest ignorowane, bo nie wszyscy chcą patrzeć na sygnalizator stojący na wysokości Stargardzkiego Centrum Kultury.
`– Takie sytuacje czasem się zdarzają, ale na szczęście nie jest ich wiele – komentuje Jan Gumuła. – Ogólnie, po postawieniu sygnalizatora, jest łatwiej wyjechać z pętli autobusowej.