Starostwo dębickie musi się spieszyć, inaczej przepadną miliony

Wielomilionowa dotacja, o której mowa, może zostać przyznana pow. dębickiemu w ramach potężnego projektu obejmującego całe Podkarpacie. Program rusza w maju b.r. i potrwa do końca października 2014 r. – Przewiduje doposażenie szkolnictwa zawodowego w naszym województwie. Mamy do rozdania w sumie 90 mln zł – wyjaśnia Szewczyk, który w WUP zajmuje się sprawami dotyczącymi Europejskiego Funduszu Społecznego. W Dębicy z kolei jest radnym miejskim, dlatego tak bardzo zależy mu, żeby powiat nie przegapił szansy.1000 zł za praktyki- A jest o co walczyć. Chodzi o 4 mln zł m.in. na nowoczesny sprzęt dydaktyczny do szkół i na płatne praktyki zawodowe dla uczniów. Za 4 tyg. takich praktyk młody człowiek może otrzymać nawet 1000 zł – mówi wicedyrektor Szewczyk. Dodaje, że szkoły nie mogą starać się o dotacje indywidualnie. – W tym programie beneficjentami są starostwa powiatowe. To one muszą przygotować odpowiednią dokumentację, wyznaczyć u siebie opiekuna projektu, który będzie koordynował jego realizację w danym powiecie – tłumaczy Mariusz Szewczyk. Ostateczny termin złożenia dokumentów w WUP mija 9 marca. – Tymczasem nie dostaliśmy jeszcze żadnej odpowiedzi z pow. dębickiego – niepokoił się jeszcze we wtorek wicedyrektor.Bez starosty ani ruszStarosta dębicki Władysław Bielawa od kilku tygodni przebywa na zwolnieniu chorobowym. O sprawę zapytaliśmy, więc wczoraj jego zastępcę. - Pan starosta nie upoważnił mnie do udzielania żadnych informacji. Proszę pytać w wydziale edukacji – odesłał nas z kwitkiem wicestarosta Czesław Kubek.- Ja nie jestem upoważniona do omawiania tej kwestii z mediami. Zresztą decyzja w sprawie naszego udziału w projekcie należy do pana starosty - stwierdziła z kolei Barbara Pelczar-Białek, dyrektor wydziału edukacji, kultury, turystyki, sportu i promocji w starostwie. Zapytana czy choroba starosty może sprawić, że powiat przegapi szansę na dotację, pani dyrektor obiecała, że porozmawia ze swoim szefem i oddzwoni z informacją, jakie ustalenia zapadły w temacie.Zielone światło dla projektuGdyby projekt wypalił w powiecie dębickim nie brakowałoby chętnych do uczestniczenia w nim. – Nam zależałoby szczególnie na doposażeniu pracowni informatycznej i elektronicznej. To koszt kilkuset tysięcy zł – mówi Joanna Dymitrowska, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 im. E. Kwiatkowskiego w Dębicy.- 1000 zł za 4-tygodniową praktykę? Świetna sprawa. Dzięki tym pieniądzom można by opłacić sobie kurs prawa jazdy – uważa Marek Przetacznik, uczeń klasy o profilu informatycznym. – A nowoczesny sprzęt komputerowy dałby większe możliwości rozwoju. Moglibyśmy wykonywać na nim znacznie bardziej zaawansowane zadania – jest przekonany jego kolega Grzegorz Rachel.Ostatecznie starostwo również dostrzegło plusy programu. – Pan starosta wyraził zgodę na realizację tego projektu. Myślę, że zdążymy przygotować dokumentację w terminie – poinformowała wczoraj po południu Barbara Pelczar-Białek.