Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starszych ode mnie nie ma

Ferdynand Głodzik
Ferdynand Głodzik
Maria
Maria Ferdynand Głodzik
Nowa gorzowska książnica zaprosiła na spotkanie znaną warszawską poetkę, pisarkę, satyryka, autorkę tekstów piosenek, scenarzystkę, felietonistkę i dziennikarkę w jednej osobie - Marię Czubaszek. Spotkanie odbyło się 15 czerwca przy zapełnionej po brzegi widowni w sali biblioteki wojewódzkiej.

Już na parkingu przy budynku książnicy kilka minut przed spotkaniem przekonałem się, że publiczność dopisała wyjątkowo. Nie mam wypasionej limuzyny, bo sam jestem wypasiony. Z trudem zatem zaparkowałem mojego „grzechotnika" na bodaj ostatnim wyżebranym miejscu i ruszyłem do gmachu biblioteki.Przed drzwiami do sali horror. Sala pełna, a spanikowana nieco pani z biblioteki apeluje, by nie wchodzić, bo jest za dużo ludzi, bo ona za to odpowiada, bo to jest odpowiedzialność itd. Mam wrażenie, że przez sporą chwilę nie robiła nic innego, tylko akcentowała, jak strażak, tę swoją odpowiedzialność.Posłusznie zatrzymałem się przed drzwiami, napierany przez spory tłumek gromadzący się za moimi plecami. Do momentu, aż charakterystyczny stały bywalec chyba wszelakich gorzowskich imprez publicznych kategorycznie zażądał ode mnie, bym go przepuścił. Gdy próbowałem mu wytłumaczyć, że panie prosiły, by zaczekać, wydarł się na mnie ordynarnie i bezceremonialnie wparował do środka.Wreszcie pojawili się panowie z jakimiś krzesłami, tłumek jakoś się wpasował w luki między siedzeniami i ucichło. Po paru minutach do sali weszła witana oklaskami główna bohaterka w asyście „pani zapowiadającej".
Po krótkiej prezentacji pani Maria ujęła mikrofon i rozpoczęła swój potoczysty uroczy monolog, którego co celniejsze fragmenty próbowałem pośpiesznie notować - dla tych, co nie byli. Płynną spontaniczną wypowiedź co chwilę przerywały salwy śmiechu i oklaski.- „Dziękuję tej pani, co mnie tak krótko i ładnie zapowiedziała,
bo ja się już dobrze nie zapowiadam".- „Jestem tak stara, że starszych ode mnie nie ma, a wyglądam jeszcze gorzej i nie jest to wina Tuska, tylko mojego nałogu, no i niestety tak ze mną jest, że co roku jestem starsza. Nie wiem, czy państwo też tak mają".
O nałogu nikotynowym było sporo, ale z uśmiechem i jakby pobłażliwością dla tych, co palą i rzecz jasna dla siebie.- „Chociaż trudno w to uwierzyć, byłam kiedyś młoda, chociaż niekoniecznie piękna. Powiedzmy, że urodę miałam taką nienachalną".- „Zajmuję się głównie gadaniem głupot, ale głupoty dziś gadają ludzie dużo ode mnie poważniejsi. Często są to głupoty takie, że ja w życiu bym ich nie wymyśliła".- „O tej samej godzinie w Gorzowie tylko w innym miejscu jest spotkanie z Januszem Palikotem – mam nadzieję, że nie odebrałam mu publiczności".- „Pani Nelly Rokita powiedziała, że jeśli kobieta ma 20 lat i przemknie koło niej jakiś mężczyzna, to ta kobieta zachodzi w ciążę. Cieszę się, że nie mam 20 lat, bo na przykład mój mąż rzadko wprawdzie, ale czasem koło mnie przemyka. Zdarza się też, że przemykają koło mnie również inni mężczyźni. Gdybym miała 20 lat, byłabym jak słoneczko, co to codziennie zachodzi".
Pani Maria zastrzega jednak, że Nelly Rokita jej nie irytuje, a jedynie bawi. Było też słówko o pani Jakubiak. Podobno ma dzieci, a istnieje opinia, że kobiety, które mają dzieci, nie powinny się zajmować polityką, tylko dziećmi. Maria Czubaszek uważa, że gdyby pani Jakubiak zajęła się tylko dziećmi, to dzieci by na tym zyskały, a polityka by nie straciła.W trakcie spotkania padło wiele jeszcze anegdot, opowiastek, przerywanych co jakiś czas dygresjami o paleniu, bo przecież „młodość musi się wyszumieć, a starość musi się wypalić".Zdaniem bohaterki spotkania żartować można na każdy temat, byle zachować w tym umiar i takt.Satyryczny dystans i pobłażliwość dla tych, co głupoty gadają, to bodaj charakterystyczna cecha satyry uprawianej przez panią Marię. Nie ma w jej krytycznych zabawnych komentarzach cienia napastliwości czy paszkwilanckiej złośliwości. Może w tym tkwi tajemnica fenomenu „Czubaszek", który od dawna ma trwałe miejsce w polskiej kulturze.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto