Poinformował o tym w czwartek Piotr Paszkowski, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych. - W skład zespołu wchodzą wybitni przedstawiciele świata architektury, budownictwa, zabudowy i konserwacji zabytków, którzy mają zapewnić należyty nadzór techniczny nad właściwym przebiegiem realizacji projektu - tłumaczy Paszkowski.
- Wszyscy członkowie kolegium zostali wybrani osobiście przez Sekretarza Generalnego ONZ Ban Ki-moona - dodaje rzecznik MSZ.
Planowana od kilku lat przebudowa nowojorskiego kompleksu może wreszcie ruszyć. Bo w styczniu tego roku otworzono specjalny pawilon, w którym tymczasowo będzie rezydować szef ONZ.
Innych pracowników zarządu organizacji przeniesiono do różnych biurowców na Manhattanie. Ponowne uruchomienie oddanej do użytku w 1952 roku siedziby ma nastąpić w 2013 r.
Zaszczyt i prestiż
Polski architekt będzie pracował przy jednym z najbardziej prestiżowych powojennych projektów świata. W 1947 roku do budowy siedziby Organizacji Narodów Zjednoczonych zaproszono przedstawicieli państw, które tworzyły organizację. Z ramienia Stanów Zjednoczonych, jako fundatora siedziby, na kierownika projektu delegowano Wallace'a Harrisona. Innych członków zespołu wybrały rządy zaproszonych do projektu państw.
I tak w ekipie znaleźli się N.D. Bassov ze Związku Radzieckiego, Gaston Brunfaut z Belgii, Ernest Cormier z Kanady, Liang Ssu-cheng z Chin, Sven Markelius ze Szwecji, Oscar Niemeyer z Brazylii, Howard Robertson (Wielka Brytania), G.A. Soilleux (Australia), Julio Villamajo oraz największa sława ówczesnej architektury, Le Corbusier, reprezentujący Francję i Szwajcarię.
Zawiła historia
Ostatecznie zespół projektantów wykonał około 50 rysunków, z których wybrano koncepcje Le Corbusiera i Niemeyera. Na przeszło 7-hektarowej działce, podarowanej przez Johna D. Rockefellera Juniora, wyłączonej z terytorium USA, rozpoczęto budowę składającej się z czterech budynków siedziby ONZ.
Najważniejszym z budynków był naszkicowany przez Le Corbusiera gmach Sekretariatu Organizacji, 154-metrowa, mająca 39 pięter wieża ze szkła i marmuru. Z zewnątrz fasady budynku podzielone są na trzy części przez tzw. piętra techniczne.
Nie pierwszy Polak
Stefan Kuryłowicz to kolejny przedstawiciel Politechniki Warszawskiej, który pracuje nad wyglądem siedziby Organizacji Narodów Zjednoczonych. Pierwszym był Maciej Nowicki, polski architekt i rysownik urodzony na Syberii, który podczas budowy siedziby odbywał staż w pracowni Le Corbusiera.
Kolejną ciekawostką nt. budynku sekretariatu jest to, że jedno z okien budynku odbiega kolorystyką od zielonej tafli fasady budynku. Nie jest to jednak prowizoryczna wymiana szyby, a pięknie zdobione barwionym szkłem okno, projektu Marca Chagalla.
Zobacz także:
Protest Ewy Kuryłowicz odrzucony po raz drugi
Koniec wojny między architektem a urzędnikami
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody