STOP dla handlu w niedzielę czyli Przymierze na rzecz wolnej niedzieli

Na samym początku chciałem zacząć od cytatu pani profesor Anieli Dylus "Niedziela jest dobrem publicznym i wartością kulturową. Oczywiście jest świętem chrześcijańskim. Jednak w kręgu kultury zachodniej jest jednocześnie instytucją, której znaczenia społecznego i kulturowego trudno przecenić. Wolna od pracy niedziela bywa niekiedy określana najstarszym przykazaniem socjalnym świata".
Stworzenie wolnej niedzieli od pracy jednak potrzebuje odpowiednich zapisów w ustawach oraz zmiany podejścia Polaków do tego dnia.
Niedziela jest ważna
Celem działalności Przymierza jest zachowanie świątecznego charakteru niedzieli dla dobra rodziny i społeczeństwa. Chce również doprowadzić do zapisu konstytucyjnego określającego niedziele jako dzień wolny od pracy.
W wielu państwach Zachodniej Europy 5-dniowy tydzień pracy jest standardem. A jak w tym przypadku wypadają Polacy? Z badań Centrum Badania Opinii Społecznej, 51 proc. Polaków chce robić zakupy w niedzielę, a 38 proc. jest temu przeciwnych. Mimo tego, że Polska uważana jest za kraj katolicki, Polakom zakupy w niedzielę (dzień święty) nie przeszkadzają. Niedzielny wypad z wózkiem to sposób na spędzenie wolnego czasu
W Europie nie pracują
Jak to wygląda w innych krajach UE? Austria: tutaj handel w niedziele jest zakazany, z wyjątkiem stacji kolejowych i lotnisk.Belgia: handel jest zakazany poza 5 niedzielami w roku, sklepami zatrudniającymi do pięciu osób, sklepami specjalistycznymi oraz znajdującymi się w regionach turystycznych. Dania: handel niedzielny zakazany dla sklepów o obrotach większych niż 23 mil koron rocznie i z wyjątkiem ośmiu niedziel przed Bożym Narodzeniem natomiast w Czechach i na Węgrzech jest dozwolony. Francja: i tam obowiązuje generalny zakaz handlu w niedziele oprócz sklepów w regionach turystycznych i 5 niedziel w roku. Finlandia: reguluje to w ten sposób że handel jest zakazany oprócz 5 niedziel w roku w godz. 12-21 i sklepów do 400 m kw. Grecja: stawia tylko na rejony turystyczne a pozostała część kraju jest objęta zakazem. Irlandia: jest podobnie jak w Czechach czy na Węgrzech z wyjątkiem tym, że w niedziele nie wolno sprzedawać alkoholu. Hiszpania: zakazuje całkowicie oprócz 9 niedziel w roku, które są wyznaczone. Holandia: zakazany oprócz regionów turystycznych i 12 niedziel w roku. Luksemburg: tu jest podobnie jak w Hiszpanii lecz ten okres niedziel jest skrócony do sześciu. Niemcy: zakazy mają jasne-zakazany oprócz stacji kolejowych i lotnisk i 4 niedziel w roku. Portugalia: można handlować w każdym sklepie z wyjątkiem hipermarketów. Słowenia: ograniczyła się tylko do otwartych aptek oraz punktów pierwszej potrzeby. Szwecja jest handel dozwolony (sklepy otwarte zwyczajowo w godz. 12-16). Wielka Brytania: dozwolony z ograniczeniami dla sklepów powyżej 280 m kw. (otwarte od 10.00 do 18.00). Włochy: i tutaj sytuacja wygląda następująco handel jest zakazany oprócz regionów turystycznych i 12 niedziel w roku.
Zdaniem zwolenników prowadzenia handlu w niedzielę i święta, nie można ograniczać swobody działalności gospodarczej, przeciwnicy argumentują koniecznością odpoczynku i spędzania wolnego czasu z rodziną. A jakie jest Wasze zdanie?
ZAPRASZAM DO DYSKUSJI NA TEN TEMAT. CO SĄDZICIE O TYM? JESTEŚCIE ZA CZY PRZECIW HANDLOWI W NIEDZIELĘ?
Źródło: http://www.wolnaniedziela.pl