Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażnik chodzi piechotą, bo nie ma kasy na paliwo

Redakcja
Zdaniem komendanta Czesława Matuszaka jeden samochód patrolujący miasto w zupełności strażnikom wystarcza, a jeśli zachodzi potrzeba, korzystają oni z dwóch pozostałych.
Zdaniem komendanta Czesława Matuszaka jeden samochód patrolujący miasto w zupełności strażnikom wystarcza, a jeśli zachodzi potrzeba, korzystają oni z dwóch pozostałych. redakcja
Choć miejscy strażnicy mają tylko trzy służbowe samochody, dwa z nich jeżdżą spordycznie. Dlaczego? Bo na paliwo straż ma tylko 25 tys. zł. Na miesiąc? Nie! Na rok!

Sprawą samochodów straży miejskiej zainteresował się dziennikarz obywatelski naszego portalu MMGorzow.pl. - Auta stoją przed ratuszem z powodu oszczędności na paliwie. Już niedługo się rozsypią - uważa tylkodlagorzowa. Jest o tym przekonany, bo wyznaje starą zasadę, że samochód nieużywany niszczy się szybciej niż ten, który jeździ.Dlaczego auta nie są w pełni wykorzystywane? Zdaniem MM-kowicza to pokłosie zbyt niskiego budżetu straży miejskiej. W tym roku wynosi 975 tys. zł. Niemal cała kwota, bo aż 950 tys. zł, pójdzie na płace dla 19 strażników. Na pozostałe wydatki zostaje tylko 25 tys. zł. Na miesiąc to niecałe 2,1 tys. zł. Z tych pieniędzy trzeba nie tylko utrzymać trzy służbowe samochody, ale też je zatankować.- Na paliwo wydajemy ok. 1,5 tys. zł miesięcznie - mówi Czesław Matuszak, komendant straży miejskiej. Choć przyznaje, że tylko jedno auto jest wykorzystywane do patrolowania miasta, nie zgadza się z tym, że pozostałe stoją nieużywane. Na dowód przedstawia dane. Volkswagen caddy, przystosowany do przewożenia nietrzeźwych, w styczniu użytkowany był przez 24 dni i przejechał 1.681 km, natomiast w lutym „zrobił" do wczoraj 1.154 km. Skoda combi jeździła w styczniu tylko 12 dni i nabiła 489 km, natomiast skoda sedan (była użytkowana w styczniu 11 razy) - 416 km.- Wszystko zależy od filozofii patrolowania miasta. Według mnie piesze patrole są bardziej efektywne - mówi Matuszak. Tłumaczy, że strażnicy miejscy nastawieni są na kontakt z mieszkańcami i rozwiązywanie problemów, które nie wymagają natychmiastowej reakcji. Rozpoznawać zagrożenia i dbać o porządek można także pieszo. Dzięki temu strażnicy są bardziej widoczni.Zdaniem Matuszaka jeden samochód patrolujący miasto w zupełności strażnikom wystarcza, a jeśli zachodzi potrzeba, korzystają oni z dwóch pozostałych. Poza tym gdy przychodzą ciepłe miesiące, strażnicy wyciągają z magazynu pięć rowerów i nimi też wyjeżdżają na patrole. Komendant mówi, że gdyby miał więcej pieniędzy, zatrudniłby kolejnych strażników i wprowadził patrole nocne.To, że strażnicy widoczni są „na mieście", zdaniem ich komendanta, przekłada się na zaufanie gorzowian do tego rodzaju służby mundurowej. W ciągu ostatnich czterech lat liczba osób, które poprosiły straż miejską o interwencję (np. w sprawie niewłaściwego parkowania czy psów załatwiających potrzeby na trawnikach) wzrosła z 5 tys. do 11 tys.- Wolałbym, by to nie mieszkańcy zgłaszali problemy, a sami strażnicy je dostrzegali - radny PiS mówi Marek Surmacz. Według niego gorzowska straż nie jest efektywna, bo budżet wystarcza tylko na zatrudnienie strażników. - A sami strażnicy ograniczają się do pouczeń i unikają kierowania spraw do sądu, bo musieliby więcej pracować - uważa radny.Gorzowska straż miejska na tle innych miast wygląda słabo. Prawie trzy razy większa Bydgoszcz na strażników wydaje niemal 14 mln zł. W zbliżonym liczebnie do Gorzowa Elblągu (u nas żyje 125 tys. mieszkańców, tam tysiąc więcej) na 28-osobową straż miejską wydaje się 1,56 mln zł. Na paliwo idzie 30 tys. zł. W Kaliszu, gdzie mieszka 107 tys. ludzi, budżet straży to 2,9 mln zł.SKOMENTUJCzy miejscy strażnicy są widoczni w mieście? 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto