Street artowy wernisaż w V9 [zdjęcia]

- Rodzaj sztuki, który prezentują artyści to czyste graffiti. Rajterzy tworzą już od ponad 20 lat. Ich specjalność to głównie litery - mówi portalowi MMWarszawa.pl Kuba Andrychowicz z Fundacji Vlep[v]net. - Mi osobiście najbardziej podobają się prace Jurne’a, który zaprezentował szablony. To zabawa literą, modelowanie. Wszystko wykonane ręcznie, a obrabiane w fotoshopie - dodaje Andrychowicz.

Oglądaj zdjęcia »

**Dzieła Jurne’a, Greata i Batesa mimo iż królują na ulicach, świetnie znają się także z galeriami. Warszawska wystawa "It’s All About The Letters"** to jedna z wielu, które na swoim koncie mają artyści mieszkający w Stanach Zjednoczonych.

Na wernisażu pojawiali się bardzo różni ludzie. Pomimo tego, że graffiti i sztuka uliczna wydaje się być domeną raczej ludzi młodych, nie brakowało starszych osób.

W V9 można nabyć prace artystów. Ich ceny nie są wygórowane. Obrazy można kupić za 100 - 150 zł. Wystawa jest czynna do 21 kwietnia 2012 r. w Galerii V9, przy ul. Hożej 9.

Zobacz też: **Ixi Color: Nie kupuję street artu dekoracyjnego

JURNE

Przygoda Jurne z graffiti zaczęła się od zaznaczania kolorowymi wrzutami pociągów towarowych podążających wzdłuż wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych wprost do kanadyjskich miast portowych. Od tamtej pory działalność grafficiarska zabrała Jurne w podróż poprzez całe Stany Zjednoczone, a także Europę. Jego twórczość nie poprzestaje na literach, realizuje produkcje filmowe, projektuje ciuchy, szuka nowego terenu dla swej twórczości w instalacjach.

BATES

Urodzony w Kopenhadze Bates zaczął malować graffiti jako młodzieniaszek i pomimo młodego wieku szybko stał się najbardziej płodnym artystą w raczkującym hiphopowym kopenhaskim światku połowy lat 80. Już w 1989 roku zdobył uznanie dobijając to czołówki europejskich artystów graffiti takich jak Loomit z Niemiec, Mode 2 i Bando z Paryża czy Delta i Shoe z Amsterdamu.

GREAT

Great dorastał w Kopenhadze kolekcjonując vlepki, etykiety po browarach, komiksy i katalogi motocyklowe i do tego wszystkiego był zafascynowany i pochłonięty przez sztukę wizualną, zaczął malować graffiti w 1985 roku, mając zaledwie 13 lat i przez lata 80. był aktywną postacią na kopenhaskiej scenie.

Histeria po śmierci Kim Dzong Ila w... Warszawie	Pojechali metrem bez spodni 2012 [zdjęcia]	Palili jointy przed Sejmem [zdjecia + wideo]	Eksmisja squatu Elba przy Elbląskiej [zdjęcia]
dodaj artykuł	dodaj wpis do bloga	dodaj fotoreportaż	dodaj wydarzenie