Strefa Kibica z leżakami na warszawskim Powiślu. Mecze będą pokazywane na dużym ekranie. Wstęp za darmo

Mecz w Warszawie można obejrzeć w niezliczonej ilości miejsc, od osiedlowych pubów po restauracje sygnowane przez znanych sportowców. Zbliża się Euro. Jednym z lokali, które otwiera się na przyjęcie kibiców żądnych śledzenia piłkarskich rozgrywek jest warszawska Elektrownia Powiśle. Mecze na dużym ekranie będzie można oglądać w zewnętrznej Strefie Kibica, w przestrzeni Food Hallu oraz w restauracjach na terenie kompleksu.

Największy turniej piłki nożnej w Europie wzbudza ogromne emocje kibiców na całym świecie. W tegorocznych zmaganiach zagrają 24 reprezentacje. Zespół Biało-Czerwonych rozegra mecze o wyjście z grupy z Holandią, Austrią i Francją.
Każdy z nich będzie można śledzić w zamkniętej Strefie Kibica, która powstanie na placu od ulicy Zajęczej w Elektrowni Powiśle odpowiednio w terminach:

• 16 czerwca o godz. 15:00 (Polska-Holandia),
• 21 czerwca o godz. 21:00 (Polska-Austria),
• 25 czerwca o godz. 18:00 (Polska-Francja).

Kibice będą mogli oglądać rozgrywki zespołu selekcjonera Michała Probierza na dużym ekranie, siedząc na wygodnych leżakach. W zewnętrznej Strefie Kibica będzie można obejrzeć również mecz finałowy, zaplanowany na 14 lipca.
Piłkarskie rozgrywki w ramach Mistrzostw Europy można śledzić również w Food Hallu, gdzie transmitowane będą wszystkie mecze w ramach turnieju, a także w restauracjach na terenie kompleksu Elektrowni Powiśle: Dym, Tres Toros, PaTaThai i Champs Sports Bar.

Gdyby ktoś chciał zapoznać się z historią rodzimego futbolu, przede wszystkim tego warszawskiego, ale moim zdaniem - bardzo kluczowego dla całości historii polskiej piłki nożnej, polecam serię książek "Cała Warszawa idzie na mecz" autorstwa Stefana Szczepłka. Przeczytamy w niej nie tylko o piłce nożnej, ale też o innych dyscyplinach. Skarbnica wiedzy o stołecznym sporcie, którą autor opracował wyjątkowo sprawnie. Dowiemy się z niej o warszawskich miejscach związanych ze sportem, poznamy ciekawostki z życia reprezentantów lokalnych klubów, zobaczymy również sportowe pamiątki, które autor pieczołowicie zbiera od lat.