Drogowcy stwierdzają, że winę ponosi nowa firma konserwująca sygnalizację, jednak po więcej informacji odsyłają do Zarządu Dróg Miejskich. Tam okazuje się, że skrzyżowanie w związku z budową II linii metra zostało oddane pod opiekę Metra Warszawskiego. Metro zaprzecza i winą chaosu drogowego na skrzyżowaniu Al. Jana Pawła II i Al. Solidarności obarcza drogowców. Rzeczniczka Urszula Nelken ponownie stara się oskarżyć metro, a następnie Tramwaje Warszawskie, które remontują torowisko w tej okolicy. Rzecznik odpowiada, że owszem, wymienili oprogramowanie sygnalizacji, jednak w między czasie zamokła instalacja, czym powinien się zająć ZDM. Jednak i tam nikt nie przyznaje się do błędu, usprawiedliwiając, że sygnalizacja to całość, więc jeśli coś zostało zniszczone, musi być naprawione przez firmę ZUE , której zlecono remont torowiska. Dodają, że faktycznie stan świateł na skrzyżowaniu jest w opłakanym stanie, a modernizacja miała być wykonana prze Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych w ramach budowy ścieżki rowerowej. Jednak z powodu braku pieniędzy pozostało to w sferze planów. Rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Powałka winą obarcza ZDM.
- To jest tak samo, jakby ktoś panu pożyczył stary samochód. On się psuje. To kto za to odpowiada? Chyba właściciel, prawda? - mówi rzecznik w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
Dodaje jednak, że poprosili swojego wykonawcę - fimę ZUE o zwrócenie szczególnej uwagi na problemy na skrzyżowaniu Al. Jana Pawła II z Al. Solidarności.
Czytaj także:
Czy Pepsi kupi prawa do nazwy stadionu Legii?
W lesie znaleziono cztery pociski moździerzowe
Wirtualny spacer po Stadionie Narodowym dostępny dla każdego
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?