Sytuacja żużla w Rzeszowie

Sezon 2011 PGE Marma Rzeszów zakończyła na miejscu 5. Był to mimo wszystko sukces, bowiem skład nie zapowiadał nic więcej, a choćby remis z Falubazem, późniejszym mistrzem Polski to sztuka, która nie udała się innej drużynie. Sezon się zakończył i zaczęły się spekulacje transferowe. Sama Pani Marta Półtorak obiecała, że skład drużyny roku 2011 będzie przejściowy, a walka o medale ma zacząć się w roku obecnym.Spodziewano się w drużynie mocnych, pewnych zawodników, którzy mieli zapewnić ekipie z Podkarpacia medal. Klub mieli zasilić m.in. Grigorij Łaguta,  Sebastian Ułamek, Krzysztof Kasprzak, czy juniorzy Maciej Janowski, Kacper Gomólski. Skończyło się na sprowadzeniu całkiem innych zawodników, w tym 2 juniorów, którzy jednak nie gwarantują należytego wyniku. Łukasz Sówka może radzi sobie w biegach juniorskich, jednak w biegach z seniorami ma już nie wiele do powiedzenia. Damian Michalski zdobył jak na razie 1 punkt w biegu... 3 osobowym.
1 kolejka sezonu 2012- mecz na otwarcie w Gdańsku. Wielkie nadzieje, Rzeszów jako faworyt i niestety skończyło się na sromotnej porażce.  Kolejne spotkanie to spodziewana porażka na wyjeździe w Gorzowie. Potem przyszedł czas na mecz u siebie z Lesznem. Nowa trybuna, mimo wszystko, że pusta, prezentuje się okazale. Początek meczu mało optymistyczny, jednak 2 ostatnie biegi- taką drużynę chcemy przez cały sezon. Remis 45:45 i pierwsze punkty. 
Następne mecze czekają nas na wyjeździe: w najbliższą niedzielę we Wrocławiu, potem w Zielonej Górze, a maj zakończymy pojedynkiem w Rzeszowie z Unibaxem Toruń. 3 trudne pojedynki i obyśmy w nich zdobyli jakieś punkty, które w tej sytuacji są niezbędne. W najbliższych meczach prawdopodobnie nie wystąpi Joonas Kylmaekorpi, który ma cały czas kłopoty z barkiem. Oznacza to, że szansę dostanie Lee Richardson, który w końcu musi zacząć zdobywać punkty. Inaczej nie zdziwmy się, jeśli będziemy jeździć trzema juniorami. Nie wiadomą jest także postawa Macieja Kuciapy, którego błysk w meczu z Lesznem oby nie był jednorazowym objawieniem.
Wróćmy do nowo otwartej trybuny. Pamiętamy, że w meczu z Lesznem była ona pusta, dlatego, że policja nie wydała zgody na jej użytkowanie. Teraz już ma być dostępna dla kibiców. Jednak, czy będzie ona spełniała swoje zadanie. Ilu kibiców zdecyduje się zakupić bilety za 50 zł na jeden mecz? Nowo wybrany zarząd ma to zmienić i oby tak się stało, dlatego, że miejsca na nowej trybunie jako VIP-owskie... przesada. 
W tym sezonie mieliśmy walczyć o medale. Po raz kolejny obiecywano kibicom drużynę marzeń, skończyło się tradycyjnie. W Częstochowie mówią o tym, że tamtejsze "Lwy" wzmocnić ma niedługo ... Jason Crump. Są to oczywiście plotki, których w żużlu mnóstwo, ale... przyjmując najczarniejszy scenariusz, czyli spadek "Żurawi" Australijczyk z pewnością zmieniłby drużynę, jeżdżącą w najwyższej klasie rozgrywkowej. Niestety, ale kibiców w Rzeszowie oszukano, a fanów przez takie poczynania przybywać nie będzie.
Rzeszów zajmuje obecnie ostatnie miejsce. Wszyscy miejmy nadzieję, że już niedługo wyjdziemy wyżej i będziemy i szybko zacznie przybywać punktów. Bądźmy optymistami i wierzmy w naszych żużlowców, dopingujmy ich, dlatego, że w takich chwilach doping jest najważniejszy. Ale bądźmy też realistami i o medalach w tym sezonie zapomnijmy.