Szabla na Bielańskich spotkaniach z pojedynkiem

W poniedziałek wieczorem przez blisko dwie godziny sala konferencyjna biblioteki przy ul. Duracza była zapełniona po brzegi miłośnikami białej broni. Impreza cieszy się coraz większą popularnością wśród mieszkańców stolicy. Tematem spotkania była historia szabli.

„Bielańskie spotkania z pojedynkiem” to pomysł Marcina Żmudzkiego i Marcina Bąka. Żmudzki prowadzi w Warszawie Akademię Broni. Jest znany fanom gry komputerowej „Wiedźmin”. Na podstawie jego ruchów z mieczem, przechwyconych komputerowo przez programistów, udało się stworzyć realistyczne ruchy postaci Wiedźmina. Marcin Bąk jest dziennikarzem i autorem publikacji o tematyce militarnej.

Szabla na „Bielańskich spotkaniach z pojedynkiem” – zobacz materiał wideo

Żmudzki i Bąk opowiedzieli w poniedziałek o historii szabli. Można było zobaczyć w jaki sposób były one zbudowane. Na wykładzie każdy mógł wziąć do ręki repliki różnych rodzajów szabli. Były m.in. szable regulaminowe Wojska Polskiego, używane przez kawalerzystów, a także repliki szabli kozaków i Węgrów sprzed kilku stuleci.

Na wykładzie można było usłyszeć kilka ciekawostek, m.in. dotyczących polskiej kawalerii. Okazuje się, że to w Polsce zaprojektowano ostatnią szablę bojową, z którą kawaleria szarżowała na oddziały niemieckie we wrześniu 1939 r. Żmudzki i Bąk obalili też kilka mitów na temat szabli. Na bliskim wschodzie wcale nie używano szabli o ostrzu wielkim jak z „Baśni tysiąca i jednej nocy”. – Były to po prostu zwykłe szable, wyglądem przypominające nasze – wyjaśniał Żmudzki.

„Bielańskie spotkania z pojedynkiem” co miesiąc odbywają się w bibliotece przy ul. Duracza 19 na Bielanach. Udział w nich jest bezpłatny. Na kolejnym spotkaniu będzie omawiana historia rapiera i ewolucja koncepcji szermierczych zachodniej Europy.

Zobacz również:
Bielańskie spotkania z pojedynkiem: szabla
Wiedźmin będzie uczył szermierki
Spotkanie z mieczem na Bielanach [wideo]