Kierowcy przejeżdżający codziennie dzielnicą Groszowice w Opolu, aby ominąć dziury, muszą jeździć slalomem.
- Co przy takich warunkach pogodowych jest dość niebezpieczne! Wystarczy wykonać szybki unik, a już samochód wpada w poślizg - twierdzi pan Piotr. - Stan techniczny drogi jest fatalny, dosłownie dziura na dziurze. Dziur w nawierzchni przybywa z każdym dniem, a widać, że zarządca nie spieszy się, by je zakleić - dodaje.
Problem potęguje fakt, że ulicą Oświęcimską przejeżdżają rozpędzone ciężarówki.- Na tym odcinku nie da się jechać więcej niż 20km/h - twierdzi czytelnik. - Aż strach człowieka ogarnia, gdy widzi, jak pędzący samochód ciężarowy próbuje ominąć głębokie wyrwy. Kilka miesięcy temu Miejski Zarząd Dróg obiecywał, że w tym roku droga będzie remontowana. Jak widać, były to jedynie puste obietnice - żali się mężczyzna.
Stanisław Tyka, dyrektor MZD w Opolu, potwierdza, że odcinek od ulicy Gorzołki do ulicy Xawerego Dunikowskiego miał być przebudowywany. W drodze przetargu wyznaczono nawet firmę, która miała się tym zajmować.
- Jednak z polecenia wiceprezydenta Karbowiaka remont przełożyliśmy na 2011 rok - tłumaczy Stanisław Tyka. - Zdecydowały o tym fatalne warunki pogodowe. Jak tylko zrobi się cieplej, modernizacja drogi ruszy pełną parą. Zapewniam również, że dziury na ulicy Oświęcimskiej zostaną załatane - obiecuje Stanisław Tyka.
Remont potrwa dwa miesiące.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?