Nasza Loteria

Tajemnice Góry Gnojnej w Warszawie. Kiedyś średniowieczne wysypisko śmieci, dziś popularna atrakcja w stolicy

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Stare Miasto w Warszawie skrywa wiele niespodzianek. Przedstawiamy historię słynnego wzniesienia na skarpie wiślanej, zwanego Górą Gnojną.
Stare Miasto w Warszawie skrywa wiele niespodzianek. Przedstawiamy historię słynnego wzniesienia na skarpie wiślanej, zwanego Górą Gnojną. Aleksy Witwicki
Stare Miasto w Warszawie skrywa wiele niespodzianek. Przedstawiamy historię słynnego wzniesienia na skarpie wiślanej zwanego Górą Gnojną. To tam w dawnych czasach warszawiacy wyrzucali nieczystości oraz zakopywali po szyję ludzi chorych na syfilis, wierząc, że taka praktyka ma właściwości zdrowotne.

Jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc Starego Miasta w Warszawie kryje historię, o której wielu mieszkańców stolicy nie ma pojęcia. Mowa o wniesieniu na skarpie wiślanej między wylotami ulic Celnej i Dawnej a ulicą Bugaj. Przy wylocie ulicy Celnej zlokalizowany jest dzisiaj taras widokowy, z którego mieszkańcy miasta, jak i turyści odwiedzający Warszawę, mogą obserwować Wisłę oraz praski brzeg.

Niewiele osób wie, że wzniesienie to nosi nazwę Góra Gnojna lub inaczej Góra Gnojowa.

Góra Gnojna w centrum Warszawy

Okazuje się, że charakterystyczne wzniesienie, czyli Góra Gnojna powstała w wyniku działalności człowieka. W dawnych czasach funkcjonowało tam wysypisko śmieci. Nieczystości, które były wyrzucane w kierunku Wisły, uformowały cypel. Ten natomiast z czasem upodobnił się do wzniesienia.

Wysypisko śmieci, wylęgarnia szczurów i oryginalne praktyki lecznicze syfilisu

Wysypisko śmieci w tym miejscu funkcjonowało w sumie do 1844 roku. Choć wielokrotnie podejmowano próby zlikwidowania wysypiska, starania te kończyły się niepowodzeniem. Bowiem dla okolicznych mieszkańców pozbywanie się śmieci w tym miejscu było wyjątkowo wygodne. I tak Góra Gnojna stała się nieodłącznym elementem krajobrazu Warszawy. Zaczęto nawet utrwalać ją na panoramach miasta.

Ciekawostką jest to, że na wysypisku zakopywani byli po szyję ludzie chorzy na syfilis. W dawnych czasach wierzono, że taka praktyka ma właściwości zdrowotne.

Stare Miasto w Warszawie skrywa wiele niespodzianek. Przedstawiamy historię słynnego wzniesienia na skarpie wiślanej, zwanego Górą Gnojną.

Tajemnice Góry Gnojnej w Warszawie. Kiedyś średniowieczne wy...

Jednak wzniesienie z czasem stało się źródłem okropnych wyziewów i wylęgarnią szczurów. Pojawiło się też zagrożenie zatruciem pobliskich wód.

Za panowania Stanisława Augusta podjęto starania, by zakończyć wyrzucanie nieczystości do rzeki. Z czasem pozbyto się wysypiska i stworzono na tym terenie charakterystyczny dla Starego Miasta zakątek. Uformowany stok obłożony został ziemią.

W 1923 na Górze Gnojnej wybudowano zespół domów mieszkalnych i magazynowych Pocztowej Kasy Oszczędności zaprojektowany przez Mariana Lalewicza.

W roku 2007 wzniesienie na Starym Mieście zostało ponownie zabezpieczone przed dalszym odkształcaniem pod wpływem czynników atmosferycznych. Górę przykryto specjalną matą antyerozyjną, obsypano glebą i obsiano trawą.

Obecnie znajduje się tam taras widokowy, zaś w południowej części wzniesienia znajdziemy posąg Siłacza, który został wykonany w 1908 przez Stanisława Czarnowskiego.

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto