Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Taksówki Chevroleta wracają po latach do stolicy [materiał Użytkownika MM]

maciej-kubryn
maciej-kubryn
Niewielu już warszawiaków może pamiętać taksówki ze złotą muchą na masce. To było coś! Klasyki znów są popularne.

Mamy taksówki z Londynu!


W latach 30. ubiegłego wieku na warszawskich ulicach królowały taryfy Chevroleta. Były okresy, gdy samochody tej marki stanowiły ponad 60 proc. wszystkich zarejestrowanych aut osobowych w naszym kraju. Widać to było wyraźnie również na postojach taxi.

Niedawno taksówki Chevroleta wróciły na polskie ulice, szczególnie widoczne są w stolicy. - Nie tylko historyczne sentymenty zadecydowały o wyborze tego właśnie modelu dla firmy. Orlando to model nadający się doskonale na taksówkę, wygodny, o wyjątkowo pojemnym wnętrzu dla siedmiu pasażerów, bezpieczny, nowoczesny i atrakcyjny wizualnie - mówi Arkadiusz Wieczorek, założyciel Wawa Taxi.

Program pilotażowy dla kilku taksówek Orlando w tej firmie ruszył już w sierpniu 2011. Po pozytywnym odbiorze przez użytkowników zdecydowano się na rozszerzenie taboru i obecnie w Wawa Taxi jeździ kilkadziesiąt Chevroletów Orlando. Samochody mają być użytkowane do 12 miesięcy, potem wymienione na kolejne, wprost z linii produkcyjnej. Tabor pachnących nowością taksówek Chevroleta ma być wyróżnikiem korporacji taksówkowej i podnosić jej atrakcyjność w oczach pasażerów. Niższy jest też koszt eksploatacji nowych, bezawaryjnych pojazdów.

Chevrolet, czyli taksówka

Pierwsza montownia General Motors w Polsce (1928-1931) skierowała na rynek kilka tysięcy osobowych Chevroletów. Sporo z nich było z powodzeniem wykorzystywanych jako taksówki. Ceniono je za trwałość, niezawodność oraz niskie koszty zakupu i eksploatacji, a takie opinie w ustach taksówkarzy to nie bagatela.

Druga montownia GM w naszym kraju (1936-1939) jeszcze bardziej utrwaliła tę tendencję, do tego stopnia, że pod koniec lat 30. marka Chevrolet stawała się pewnego rodzaju synonimem taksówki.


Skoda Yeti 2.0 TDI. Test Użytkownika MM-ki


Po wojnie, w latach 50. i 60., postoje taksówek okupowały głównie krajowe Warszawy, ale licznymi perełkami wśród nich były Chevrolety Fleetmaster, Stylemaster, Fleetline, Bel Air (niektóre w wersjach de luxe), których kilka tysięcy sprowadzono do Polski w latach 1946-1953 oraz później w ramach prywatnego „importu marynarskiego”.

Bitwa na pomidory po raz pierwszy w Polsce!

Dziewczyny chcą legalizacji trawki [zdjęcia]

Wyuzdane "pielęgniarki" na procesji [zdjęcia]

To największa strefa kibica na Euro 2012 [mapa]

dodaj artykułdodaj wpis do blogadodaj fotoreportażdodaj wydarzenie
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto