Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tam, gdzie stały czołgi, będzie teraz kościół

Redakcja
Tak będzie się prezentował nowy kościół przy ul. Niemcewicza: 800 mkw. powierzchni, w środku mała, boczna kapliczka, a także sala dla rodziców z małymi dziećmi, do tego wysoka na 27 m wieża z dzwonem
Tak będzie się prezentował nowy kościół przy ul. Niemcewicza: 800 mkw. powierzchni, w środku mała, boczna kapliczka, a także sala dla rodziców z małymi dziećmi, do tego wysoka na 27 m wieża z dzwonem archiwum inwestora
- Wielki jest! - Jerzy Melak zadziera do góry głowę i razem patrzymy na budowę. Przy ul. Niemcewicza rośnie nowy kościół, pierwszy taki w naszym mieście od prawie 20 lat. Pomieści 500 wiernych.

Pan Jerzy mieszka na Górczynie, na ul. Niemcewicza przyjechał wczoraj tylko zatankować. I wtedy zauważył wielki plac budowy i reportera ,,GL'', który szwendał się przy placu. Od słowa do słowa okazało się, że patrzymy właśnie na coś, co ma być jednym z większych kościołów w Gorzowie. - Taki wielki na takie małe osiedle? - dziwił się J. Melak.Świątynia faktycznie rośnie na uboczu. Dawniej były tu garaże m.in. dla czołgów, bo była tu też jednostka wojskowa. Kawałek dalej jest ul. Słowiańska, Tesco z Media Markt i wielkie tereny popoligonowe. Poustawiane kawałek wcześniej, bliżej osiedla Staszica, stare bloki to w sumie 8 tys. mieszkańców. Ale pomysłodawca budowy ks. proboszcz Andrzej Tomys patrzy w przyszłość. Gdy dokładnie trzy lata temu pisaliśmy pierwszy raz o jego pomyśle na nową świątynię, na terenach popoligonowych mieszkała garstka ludzi. Dziś Osiedle Europejskie ma już tysiące lokatorów, docelowo będzie ich nawet 20 tys. I dla nich też ma być ten nowy kościół. - Będą do niego mieć kilka minut spacerkiem. Zmieści się tutaj około 500 osób - mówił nam wczoraj projektant świątyni Roman Ropela. Nie kryje dumy. Tłumaczył wczoraj, że ten projekt to coś, co po nim zostanie. - Niech służy ludziom jak najlepiej. Cieszę się, że nie jest już tylko na papierze, tylko można patrzeć, jak rośnie - mówił Ropela.Na razie widać boczne ściany i bez trudu można wychwycić charakterystyczne, okrągłe miejsca na wielkie okna. Dachu jeszcze nie ma. To znaczy w sumie jest, ale... gdzie indziej. - Cała konstrukcja czeka już w Starym Kurowie. Postanowiliśmy nie montować go teraz, przed zimą. Spadnie śnieg i będzie niebezpiecznie, ślisko, a to przecież roboty na sporej wysokości. Poczekamy do wiosny - zdradził nam wczoraj inż. Cezary Symonowicz, który nadzoruje prace.Jaki jest plan robót? Jak najwięcej wykonać w przyszłym roku, by na kolejną pasterkę, w grudniu 2012 r., wierni mogli przyjść już do nowej świątyni. - Choć to pewnie będzie jeszcze ciągle stan surowy i warunki będą spartańskie - zastrzega inż. Symonowicz. Ale potem ma być już wygodnie i przestronnie. Parkingi przed świątynią, a w środku poza miejscem dla 500 wiernych zmieści się też mała boczna kapliczka, a także sala dla rodziców z małymi dziećmi. Przeszkolona i z własnym nagłośnieniem, tak, by maluchy i rodzice uczestniczyli we mszy, ale nie przeszkadzali innym parafianom.Budowa w całości jest finansowana z datków wiernych i pomocy sponsorów. Ks. Tomys od początku zapowiadał, że ma to być dzieło w całości powstałe dzięki ludziom dobrej woli. - Każdy się dokłada jak może. Bogaczy tu nie ma, ale wie pan, jak to mówią, ,,ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka'' - mówi nam pan Władysław z ul. Chełmońskiego (nie chce nazwiska w gazecie. „Ziarenek" trzeba sporo. Jak mówi Symonowicz: około 5 mln zł.Ostatnia zbudowana w mieście świątynia to kościół na Górczynie. Jego budowa ruszyła w 1993 r. On też powstał dzięki zaangażowaniu i pomocy finansowej parafian.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto