Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tanie miejskie mieszkania na Bemowie. 2,8 tysiąca złotych za metr. Czy to nie za drogo?

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Przy Pełczyńskiego, na Bemowie, rusza budowa TBS-ów. 235 tańszych od rynkowych mieszkań ma być gotowych za dwa lata. Lokale będą już częściowo urządzone, ale nie każdy będzie mógł sobie na nie pozwolić. Szczegóły poniżej.

Trzy bloki z 235 tanimi mieszkaniami staną przy ul. Pełczyńskiego na Bemowie, niedaleko budowanej stacji II linii metra „Powstańców Śląskich.” Mają być gotowe za dwa lata. Jak podaje miasto lokale będą niemal w całości wykończone. Na podłogach ułożone zostaną panele i płytki. W kuchni glazura, a także potrzebne wyposażenie: kuchenka elektryczna z piekarnikiem oraz zlewozmywak. W łazience wanna lub brodzik, umywalka i misa ustępowa.

Nowe TBS-y zajmą pas ziemi między ul. Pełczyńskiego a trasą S8. Od „ekspresówki” będą oddzielone ekranami akustycznymi. Prostokątne budynki będą miały od 4 do 8 pięter. W środku zaprojektowano mieszkania z osobną kuchnią lub aneksem. Najmniejsza kawalerka będzie mieć 29 mkw. powierzchni, a największe mieszkanie niemal 104 mkw. Dostępne są jeszcze lokale od 1 do 4 pokoi.

Tanie miejskie mieszkania na Bemowie. 2,8 tysiąca złotych za...

W parterach budynku znajdą się dwa lokale użytkowe. Na zewnątrz powstanie także plac zabaw i zieleń. Co ciekawe, nie dla wszystkich mieszkańców starczy miejsc parkingowych. Będzie ich 148 w garażu i 28 naziemnych.

Jak działa TBS?

Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS) to powiązane z miastem spółki, które budują tanie mieszkania dla osób, których nie stać na kredyt (i zakup), ale zarabiają zbyt dużo, by dostać mieszkanie komunalne. Działają na zasadach najmu długoterminowego. W Warszawie działają dwie takie spółki: TBS Północ i TBS Południe.

By ubiegać się o mieszkanie TBS nie można posiadać na własność innego lokalu. Do tego trzeba uzbierać na „opłatę partycypacyjną”. To swego rodzaju kaucja odpowiadająca za część kosztów budowy. W przypadku lokali przy ul. Pełczyńskiego, spółka TBS Północ ustaliła, że będzie to aż 30 proc. wartości mieszkania – 2805 zł za metr kwadratowy. Przykładowo, przy lokalu trzypokojowym (69 mkw.) to aż 200 tysięcy złotych. Mimo, że kwota ta zgodnie z prawem zostanie oddana po zakończeniu najmu pozostaje pytanie, czy to nie zbyt dużo.

Jak podaje miasto, wciąż wolnych jest jeszcze 159 mieszkań. Wnioski można składać do 1 marca. Warto dodać, że poza „opłatą partycypacyjną” przyszły najemca musi wpłacić kaucję w wysokości rocznego czynszu. Wnioski będą przyjmowane do 1 marca. Można zgłaszać się tutaj

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tanie miejskie mieszkania na Bemowie. 2,8 tysiąca złotych za metr. Czy to nie za drogo? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto