Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Te „wiosenne" opady śniegu to zemsta germanskiego Gott'a Schneemachera

Szambelan Lubuski
Szambelan Lubuski
czy śnieg nie jest artystą dekoracyjnym?
czy śnieg nie jest artystą dekoracyjnym? PanPiotrowski
Można wierzyć jak się chce, ale nawet konstytucja dopuszcza istnienie wielości wiary w wielu bogów. Ważniejsze są gusła. Czyż w biblii występuje czarny kot? A gdy porządnemu obywatelowi kot przebiegnie drogę to nawet magister spluwa trzy razy. Siła tradycji.

O czym to ja...? Aha.Jeszcze za poprzedniej miejskiej prezydencji utarł się zielonogórski obyczaj, że po drugim albo trzecim opadzie śniegu ktoś zadzwonił do gazety i rozpoczynało się publiczne dopingowanie aby odpowiednie służby rozpoczęły montowanie wyciągu na Górze Tatrzańskiej.Nakładem pracy, sił i środków wyciąg zamontowywano i wtedy Matka Przyroda albo dopadała (śniegu) albo przestawała dośnieżać.
Przy rozbiórce wyciągu wielką pomocą wykazywali się miejscowi złomiarze.
Tradycja trwała do zimy przełomu „lat" 2012/2013 (a dokładniej to roków, bo lato nie jest zimą).
W mijającym sezonie zimowym Prezydent Miasta zaaferowany „usynowieniem" okolicznych wiosek nie wydał stosownego zarządzenia, a jak wiadomo, firma od miejskich ośrodków sportowych bez podkładki nic nie zrobi bo się boi radzieckiej komisji rewizyjnej.
Ale oprócz władzy wybieralnej w głosowaniu istnieje od zawsze władza mitologiczna.
Otóż starogermański bóg śniegowy „SchneeMacher" przygotował zapas śniegu dla miłośników zjazdu z Góry Tatrzańskiej. Chciał być miły i trafić w sezon zjazdowy. Czekał, czekał... na zamontowanie wyciągu!
I to zderzyły się dwie wartości germanski Ordnung z zielonogórskim Tumiwisizmem.
Nie zamontowano wyciągu. A zapasy śniegu na ten sezon zimowy zalegały niebiańskie magazyny.
U germanskich bogów też obowiązują remanenty i coroczne udzielanie absolutorium.Ważna Niebiańska Komisja „Ordnung über alles!" przynagliła Gott'a Schneemachera aby zapasu się pozbył. Nic to, że już po sezonie. Zaplanowano, wyprodukowano (tyle a tyle śniegu) więc trzeba wydać, czyli spuścić z nieboskłonu na połać adresata, czyli na miasto Zielona Góra z dokładnym celowaniem na Górę Tatrzańską.
I tak się stało.I nie narzekajmy na Premiera Tuska, że Jego Minister od Środowiska pomylił kartki kalendarza.
Winowajca ma adres zielonogórski - co zostało „domniemane", a inteligentni Czytelnicy portalu społecznościowego „mmzielonagora.pl" pewnikiem odczytają między wierszami tego artykułu.
Co było do udowodnienia - tak kończyło się wiele zadań w szkołach podstawowych, w mrocznych czasach (bez internetu) gdy wszystko wynajdywali genialni rosyjscy chłopi albo uczeni radzieccy. 

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Te „wiosenne" opady śniegu to zemsta germanskiego Gott'a Schneemachera - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto