Tego nie kupisz w Złotych Tarasach

Kilkadziesiąt tysięcy przedmiotów używanych w wojsku wyprzedaje właśnie Agencja Mienia Wojskowego. – Sprzedajemy m.in. kurtki, menażki, torby – wylicza Tomasz Biernacki, dyrektor marketingu warszawskiego oddziału AMW.

Najwięcej przedmiotów można kupić w jednostkach w Łodzi i Kraśniku na Lubelszczyźnie. Na chętnych czeka m.in. 18 tys. sztuk kalesonów lub 17 tys. peleryn. W Warszawie też można znaleźć parę ciekawych rzeczy.

Warszawski oddział AMW sprzedaje m.in. kurtki polowe wzór ’89.
– Popularnie są nazywane „Żabą” – wyjaśnia Tomasz Biernacki. Kurtka wykonana jest z syntetycznych materiałów. Była jednym z najbardziej udanych wzorów kurtek dla polskiej armii. Agencja ma do sprzedania jedynie małe rozmiary, które nie pasowały na żołnierzy. – W sam raz dla chłopców lub dziewczyn – uważa Biernacki. Jedną sztukę można kupić już za 5 zł.

Wojskowi mówią o nich zabytek.Aluminiowe menażki mają ponad 40 lat. Nie są już w użyciu przez wojsko. Jedna kosztuje 2,5 zł.

Peleryna „pałatka” oraz omasztowanie do niej.
Wykonana z syntetycznego materiału jest w sam raz na deszcz i złe warunki pogodowe. Przy użyciu stelaża można z takiej peleryny zrobić mały jednoosobowy namiot. Koszt: 2,5 zł.

Za jedyne 50 groszy wojsko ma do sprzedania też ocieplaną podpinkę do kurtek.

Wcześniej była w niej maska gazowa i gumowce, ale może być coś innego.
Torba TOOCH na kombinezon chemiczny OP-1 kosztuje jedynie 12 groszy.

Przedmioty można obejrzeć w warszawskiej siedzibie Agencji Mienia Wojskowego przy ul. Królewskiej 1. Cześć asortymentu można odebrać w stołecznych jednostkach. Po niektóre trzeba pojechać do innego województwa.

Szczegółowa lista rzeczy, które wyprzedaje Agencja Mienia Wojskowego w Warszawie.

Czytaj również:
Betoniarka czeka na właściciela
Warszawa: wyprzedaże rozpoczęte!
Sklepy z flagami przeżywają oblężenie [wideo]