Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teściowa Śpiewa. Darmowy koncert charakternego warszawskiego duetu w Grubym Josku

Redakcja
naszemiasto.pl/archiwum
W czwartek 5 marca w restauracji Gruby Josek odbędzie się koncert charakterystycznego duetu Teściowa Śpiewa. Data wydarzenia nie jest przypadkowa. 5 marca obchodzimy Dzień Teściowej. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny. Szczegóły w tekście poniżej.

Teściowa Śpiewa w Grubym Josku

Zespół Teściowa Śpiewa to nieoczywisty i charakterny duet złożony z najprawdziwszej teściowej i zięcia. Oprócz więzów rodzinnych, łączy ich podobne poczucie humoru oraz miłość do muzyki i do Warszawy z jej kulturą i folkową tradycją.

Inspirując się „warsiaskim” miejskim folklorem oraz gwarą dla przyjemności zaczęli pisać autorskie, opisujące współczesność piosenki. Przez pięć lat istnienia zespół koncertował intensywnie na warszawskich i polskich scenach.

- Takie wizyty są całkiem klawe, dodatkowo, jak w odwiedziny przybywa śpiewająca Teściowa, ze swojem muzycznie uzdolnionym zięciem - zapowiadają organizatorzy wydarzenia. Koncert rozpocznie się o godz. 19.

Dwa lata temu zespół wygrał II Turniej o Laur Wiecha w kategorii – piosenka oraz zdobył nagrodę publiczności.
Lubią bawić ludzi i w tym celu nie wahają się użyć ironii, autoironii a nawet kpiny. Uważają, że bez dystansu do siebie i do świata oraz bez poczucia humoru życie jest nieznośne.

Gruby Josek - prawdziwa warszawska restauracja

Klimatyczne wnętrza międzywojennej Warszawy, folkowa muzyka na żywo i tradycyjne warszawskie jedzenie - tym charakteryzuje się nowo otwarta restauracja Gruby Josek. Znajdujący się przy ul. Elektoralnej 24 lokal pozwoli wam choć przez chwilę, przenieść się do dawnych lat.

Jest to miejsce z duszą, które wystrojem i menu nawiązuje do klimatu Warszawy znanej z lat 20. i 30. XX wieku. Nazwa lokalu – Gruby Josek – nawiązuje do znanego warszawskiego restauratora, bohatera ballady „Bal u Joska”, Józefa Ładowskiego.

Gruby Josek to nie tylko pyszne menu, ale także klimatyczne wnętrza, które nawiązują do baru Józefa Ładowskiego. Aby dostać się do jego knajpy, najpierw trzeba było wejść przez bramę do kamienicy i dopiero wtedy, bocznymi drzwiami wejść do środka. Przy Elektoralnej jest podobnie. Przez dużą witrynę widać wyłącznie dół. Z kolei cała część restauracyjna jest na górze.

Międzywojenny klimat i warszawskie jedzenie. Gruby Josek - r...

Zobaczcie też:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto