To był rok! Podsumowujemy

Wszystkie drogi prowadzą do Warszawy...

Warszawa będzie miała kolejne lotnisko. Trzecie. W styczniu dowiedzieliśmy się o decyzji Urzędu Lotnictwa Cywilnego, kóre wydało zgodę na budowę lotniska w oddalnonym o 35 km od Warszawy Modlinie. Za kilka lat mają tam lądować prywatne i pasażerskie samoloty.

Dla Warszawy to było jednak jedno z wielu ważnych wydarzeń komunikacyjnych. Po wielu perturbacjach stołecznemu ratuszowi udało się w październiku podpisać umowę na budowę II linii metra. Włoskie konsorcjum, które wygrało przetarg, ma do 2013 r. wykonać centralny odcinek składający się z 7 stacji: Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat, Powiśle, Stadion i Dworzec Wileński. Niestety, czeka nas paraliż w centrum miasta. Podczas budowy metra zostanie zamknięta m.in. ulica Świętokrzyska i Prosta. 

Komunikacja to jeden z priorytetów Warszawy. Mieszkańcy szybko rozwijającej się dzielnicy Białołęka mają teraz utrudniony dojazd do centrum miasta. Ale to się zmieni przed Mistrzostwami Euro 2012. W tym roku rozpoczęła się budowa Mostu Północnego, który połączy Białołękę z Bielanami.

Dla pasażerów komunikacji miejskiej ważne było otwarcie najdłuższego buspasa w Polsce - na Trasie Łazienkowskiej. 7-kilometrowy wydzielony pas jezdni nie spodobał się za to kierowcom, którzy narzekają na większe korki.

W pierwszym półroczu żyliśmy sprawą Gmurków i ich twierdzy, chylącej się ku upadkowi. Po 20 latach prób miastu udało się przejąć od rodziny działkę na rogu Powstańców Śląskich i Szczotkarskiej. Dzięki temu znikło "wąskie gardło". Jednak sprawa wciąż odżywa, ponieważ pod świeżo położonym asfaltem leżą stare, zniszczone rury, które już trzy razy dały o sobie znać. Klątwa Gmurków działa.

Na mistrzostwa piłkarskie ma być też gotowy budowany obecnie Stadion Narodowy. W tym roku Narodowe Centrum Sportu wybrało w przetargu konsorcjum, które za 1,2 milarda złotych wybuduje najważniejsze w Polsce boisko na Euro 2012. Tutaj rozpocznie się wielka piłkarska fiesta.

Wojna o KDT

Lipcowa bitwa handlarzy z Kupieckich Domów Towarowych była jednym z najważniejszych wydarzeń mijającego roku. 21 lipca, przez kilka godzin, kupcy stawiali opór wynajętej przez komornika ochronie, która miała ich usunąć z hali na pl. Defilad.

Wydarzenia spod KDT obserwowała cała Polska. Po usunięciu handlarzy miasto przez kilka miesięcy szukało chęrtnych do rozbrania hali. Ostatecznie w grudniu rozpoczął się demontaż wyposażenia z wnętrza hali. Blaszak po KDT ma zniknąć z pl. Defilad do końca wiosny przyszłego roku. Na jego miejscu stanie m.in. Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

Wojna o KDT była tylko jedną z wielu walk, jakie w mijającym roku toczyli warszawiacy. My szczególnie przyglądaliśmy się m.in. perypetiom uczniów Liceum im. Konarskiego na Woli. Po wakacjach, zamiast wrócić do ławek, rozpoczęli protest przeciwko powołaniu nowej dyrektorki szkoły. Ostatecznie sprawa rozeszła się po kościach. Uczniowie wrócili do klas. Ale przez wiele dni ich inicjatywa nie schodziła z czołówek stołecznych mediów.

Autobusy w opałach i pod ostrzałem W 2009 roku czarna seria pożarów dotknęła autobusy miejskie w Warszawie. Po kilku spalonych autobusach i fatalnych wynikach kontroli Inspekcji Transportu Drogowego, pracę stracił dyrektor ds. przewozów w Miejskich Zakładach Autobusowych.

Jednak ognień nie był jedynym problemem komunikacji miejskiej w Warszawie. W listopadzie i grudniu do tramwajów i autobusów z wiatrówki strzelał 31-letni mieszkaniec Pragi. Mężczyznę, które media ochrzciły "snajperem", udało się ująć specjalnej grupie policjantów. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze więzienia w zawieszeniu.

Kontrowersyjna stołeczna kultura

Warszawa nie byłaby stolicą, gdyby nie duża ilość wydarzeń kulturalnych. Kontrowersyjna wystawa Bodies The Exhibition, którą otwarto w lutym, przez wiele miesięcy budziła sporo emocji. Sprawą wystawy spreparowanych ludzki ciał i organów zajmowała się nawet stołeczna prokuratura. Z kolei Janusz Kochanowski, Rzecznik Praw Obywatelskich, przekonywał, że pokazanie ciał na wystawie było przestęstwem.

Bez wątpienia najważniejszym wydarzeniem kulturalnym stolicy mijającego roku był koncert Madonny. Królowa pop - jak to ma w zwyczaju - znów wzbudzała kontrowersje, bo na Bemowie zagrała 15 sierpnia - czyli w dniu obchodzonego przez katolików święta Wniebowstąpienia Najświętrzej Maryii Panny.

Katolickie środowiska oranizowały protesty przeciwko jej występowi. Radny sejmiku wojewódzkiego Marian Brudzyński chciał nawet, aby polskie służby sprawdziły, czy pracownicy artystki nie zarażą Polaków... wirusem A/H1N1.

W mijającym roku Warszawa straciła też jedno z ważniejszych miejsc kulturalnych i rozrywkowych - spłonęła Jadłodajania Filozoficzna na Powiślu. Policja stwierdziła, że było to podpalenie. Ale właściciele się nie poddają. W 2010 r. Jadłodajnia ma się odrodzić.

Pożegnaliśmy wielkich
Ten rok był także szczególny ze względu na ludzi, którzy od nas odeszli. Wśród ważnych osobistości pożegnaliśmy wybitnego malarza Franciszka Starowieyskiego, sportsmenkę Kamilę Skolimowską, profesora Zbigniewa Religę oraz przywódcę powstania w Getcie Warszawkim Marka Edelmana.

Zobacz również:

Wspominamy tych, którzy odeszli

Tak pisaliśmy o KDT

Wszystko o warszawskich buspasach

Madonna zagrała w Warszawie

Stadion Narodowy w budowie