Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Gryc po Rajdzie Barbórka 2013: Dopadł nas pech

Jakub Baliński
Tomasz Gryc po Rajdzie Barbórka 2013: Dopadł nas pech
Tomasz Gryc po Rajdzie Barbórka 2013: Dopadł nas pech fot. mat. prasowe
Załoga Gryc Racing Team zakończyła udział w 51. Rajdzie Barbórka Warszawska występem pokazowym na OS Karowa. Było to podziękowanie dla naszych Partnerów oraz kibiców za gorący doping. Pomimo awarii technicznej na odcinku specjalnym Bemowo (uszkodzona skrzynia biegów i przedni dyferencjał), załoga Tomasz Gryc/Szymon Gospodarczyk dzięki heroicznej pracy zespołu serwisowego pojawiła się Mitsubishi Lancerem Evo IX na najsławniejszej ulicy rajdowej w Polsce.

Tomasz Gryc po Rajdzie Barbórka 2013: Dopadł nas pech

Co się stało, dlaczego nie udało się ukończyć Barbórki?
W wielkim skrócie, na OS 3 - Bemowo awarii uległa skrzynia biegów i układ przeniesienia napędu - dyferencjał. Jechaliśmy naprawdę bardzo dobrze. Na OS 2 (Cytadela), zajęliśmy doskonałe 5 miejsce w klasyfikacji generalnej
na 96 zgłoszonych załóg! Przypomnę tylko, że dysponowaliśmy dużo słabszym samochodem niż konkurenci, którzy mieli moce sięgające 500 koni mechanicznych. Zespół serwisowy dokonał heroicznej pracy i przełożył uszkodzone części w 2 godziny. Mogliśmy pojawić się na OS Karowa i zrobić show dla kibiców.

Czytaj także: Kajetan Kajetanowicz: Gdybym ścigał się dla pieniędzy, to przestałbym wygrywać

Czy wina leży w nowym aucie?
Nie to był przypadek. Samochód był przygotowany perfekcyjnie. Takie rzeczy się po prostu zdarzają w tym sporcie. Wstępnie wygląda na to, że była to wada konstrukcyjna jednego z elementów w skrzyni biegów.

Pokazaliście się w przejazdach pokazowych na Karowej? Jak jechało się po tym legendarnym odcinku?
Odcinek Karowa, a właściwie ulica Karowa jest magiczna. To najsławniejsza ulica rajdowa w Polsce! Pokazanie się na niej przed taką ilością kibiców nobilituje do efektownej jazdy. To bardzo techniczny i specyficzny odcinek z dużą ilością pułapek czyhających na kierowcę. W tym roku ze względu na awarię nie walczyliśmy o czas, ale o jak najbardziej widowiskową jazdę. Z tego co wiem, to się bardzo podobało :)

Jak podsumujesz zakończony właśnie sezon?
Ten sezon rajdowy nie był dla nas udany. Chcieliśmy powalczyć o tytuł Mistrzów Polski w klasyfikacji samochodów przednionapędowych, ale się nie udało. Mieliśmy dwie awarie, które pozbawiły nas cennych punktów. Oprócz
pecha, były też miłe chwile. Na ostatnią rundę RSMP - Rajd Dolnośląski wraz nowym pilotem Przemkiem Zawadą wystartowaliśmy pierwszy raz w mojej karierze czteronapędowym Peugeotem 207 S2000. W debiucie zajęliśmy doskonałe 5 miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu.

Jakie macie plany na przyszły rok?
Tak nam się spodobało, że na 100% zostaniemy w aucie czteronapędowym . Zakupiliśmy Mitsubishi Lancera Evo IX grupy N. W tym roku wykorzystaliśmy go m.in.: w 51. Rajdzie Barbórka Warszawska startując w barwach JULA, G-SHOCK, GRYC, FAZA, GO-PRO i COLORSHAKE przy wsparciu medialnym grupy PolskaPresse. Teraz mocno pracujemy nad budżetem na 2014 rok. Od jego wielkości zależy czym wystartujemy. Plan minimum to walka o
tytuł Mistrza Polski w grupie N.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto