Towary deficytowe podczas pandemii. Dlaczego tych produktów brakuje w sklepach?

Drożdże

Myśląc o tym, czego może zabraknąć podczas epidemii, rzadko chyba myślimy o drożdżach piekarskich. Tymczasem, w całej Polsce, w tym także na terenie Warszawy nagle zabrakło tego podstawowego surowca piekarniczego. Jak donoszą Wiadomości Handlowe, część sklepów, co prawda nie w Warszawie, wprowadziła nawet limity na ilość opakowań, które można jednorazowo kupić. Co się stało? Polacy masowo zaczęli piec chleb. Jak twierdzą Wiadomości Handlowe, to bezpieczniejsze niż kupowanie gotowych bochenków, które już kilkanaście osób przed nami miało w swoich rękach. Ponadto, producenci zwyczajnie nie przewidzieli zwiększonego popytu.