Towary deficytowe podczas pandemii. Dlaczego tych produktów brakuje w sklepach?
Spirytus
Gdy zabrakło środków dezynfekujących, Polacy zaczęli wytwarzać je sami z dostępnych w sklepach składników. Płyny odkażające przygotowuje się przeważnie na bazie alkoholu etylowego (spożywczego) lub izopropylowego. Ten pierwszy, o ile nie jest sprzedawany do konsumpcji, może zostać zwolniony z akcyzy i przez to możliwe jest produkowanie wszelkich środków chemicznych na bazie etanolu. Gdy jednak pod ręką nie ma profesjonalnych żeli i sprajów, wiele osób kupuje dobrze im znany spirytus. Jego ceny, w porównaniu do cen np. gliceryny, używanej przy wyrobie środków dezynfekujących. Warto jednak pamiętać, że do dezynfekcji nadaje się także spirytus salicylowy, czy aldehyd szczawiowy. Tak szybkie wyprzedawanie zapasu alkoholu rodzi jeszcze jeden problem. Wkrótce w sklepach zabraknąć może… wódki. Już dziś branża gorzelnicza apeluje do rządu o wsparcie w związku z epidemią. Większość produkcji przeznaczana jest bowiem na potrzeby produkcji środków medycznych.