To na szczęście nie prawdziwy wypadek, a symulacja przygotowana na potrzeby kampanii "Bądźmy Razem Bezpieczni”. W środę na terenie zajezdni R-1 "Wola” tramwajarze przeprowadzili crash test, który ma uświadomić kierowcom i pieszym, jak niebezpieczne może być zderzenie z rozpędzonym składem.
Tramwaj waży około 40 ton, a jego droga hamowania wynosi 60 metrów przy prędkości 50 km/h. W takiej sytuacji osoby siedzące w samochodzie mają bardzo małe szanse na przeżycie.
Zdjęcia z środowego crash testu
Podczas pokazu w roli pasażerów wystąpiły manekiny. Cała akcja ratunkowa trwała około 20 min. W naturalnych warunkach czas jej przeprowadzenia byłby jednak dłuższy, bo służby ratownicze potrzebują od kilku do nawet kilkudziesięciu minut, aby dotrzeć na miejsce wypadku.
Zobacz "testowy" crash test przeprowadzony kilka dni temu
"Większość wypadków z winy kierowców i pieszych"
- Trzecia edycja kampanii Bądźmy Razem Bezpieczni ma przyczynić się do zmniejszenia liczby wypadków z udziałem tramwajów - mówi prezes Tramwajów Warszawskich, Krzysztof Karos. - Tych z wini naszych pracowników jest ok. 8 proc. Blisko pół tysiąca wypadków w skali roku jest spowodowanych przez innych uczestników ruchu drogowego - dodaje.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?