MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trefl po raz drugi pokonał Avię 3:1

Redakcja
Bez zwycięstwa wrócili siatkarze Avii Świdnik z Trójmiasta, gdzie rozegrali dwa mecze z Treflem Gdańsk w ramach półfinału play-off o awans do PlusLigi. W poniedziałek, po zaciętym boju, świdniczanie ulegli gospodarzom 2:3, wczoraj przegrali 1:3, nie stawiając już tak dużego oporu. W rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą gdańszczanie 2:0, kolejny mecz w sobotę w Świdniku.

Pierwszy set wczorajszego spotkania zaczął się od zaciętej rywalizacji, dopiero przy stanie 4:4, gdańszczanie zdołali wygrać dwie kolejne akcje, a po autowym ataku Jakuba Guza na tablicy wyników pojawił się rezultat 8:5. Po chwili kolejny błąd popełnił Marcin Jarosz (atak w aut) i Trefl powiększył prowadzenie do czterech oczek. Później świdniczanie nie ustrzegli się kolejnych pomyłek, co w rezultacie dało wygraną gospodarzy do 18.

Tak jak w pierwszym meczu, dużo uwag do gry swoich zawodników miał Krzysztof Lemieszek, trener Avii. Reprymenda pomogła, bo w drugiej odsłonie goście zagrali dużo lepiej. Przed długi czas na tablicy wyników widniał remis, ale świdniczanie zaliczyli serię. Wojciech Pawłowski na pojedynczym bloku złapał Andrzeja Skórskiego, a następnie Marcin Malicki posłał asową zagrywkę. Avia objęła prowadzenie 12:10 i przewagi nie oddała do samego końca wygrywając ostatecznie do 22.

Po dwóch setach był więc remis 1:1, tak jak i w poniedziałkowym spotkaniu. Wczoraj świdniczanie nie potrafili jednak pójść za ciosem i w trzeciej odsłonie byli tylko tłem dla dobrze grających miejscowych siatkarzy. Na tablicy wyników najpierw widniał rezultat 6:3, następnie 11:6 i 18:11, a partia zakończyła się pogromem przyjezdnych do 15. Czwarty set miał podobny przebieg i zakończył się wygraną miejscowych do 17.

Kolejny mecz już w najbliższą sobotę w Świdniku, początek tradycyjnie o godz. 18. Jeśli Avia wygra z Treflem, zagra również w niedzielę. Jeśli przegra, pozostanie jej walka o trzecie miejsce z przegranym z pary Fart Kielce - Joker Piła.

W drugim meczu zabrakło nam siły ognia, nie było na kim oprzeć gry w ataku - mówi Lemieszek, trener zespołu Avii. - Ponadto my zagraliśmy trochę słabiej niż w poniedziałek, a Trefl zaprezentował się lepiej. Mówiłem, że nie jedziemy na wycieczkę do Gdańska, przegrać dwa razy po 0:3 i z tego jestem zadowolony. Chwalić zawodników za porażki nie zamierzam, ale zastrzeżeń
do nich wielkich też nie mam. Jestem przekonany, że do Gdańska jeszcze wrócimy...

Trefl Gdańsk - Avia Świdnik 3:1 (25:17, 22:25, 25:15, 25:17)

Trefl prowadzi 2:0
Trefl: Gorzkiewicz, Skórski, Gomez, Świrydowicz, Wilk, Żuk, Żurek (libero) oraz Kaczmarek, Zumbera, Gajowczyk, Węgrzyn. Trener: Jerzy Strumiło.
Avia: Makowski, Guz, Michalski, Jarosz, Pawłowski, Malicki, Kowalski (libero) oraz Kurek, Jaskulski, Wójcicki. Trener: Krzysztof Lemieszek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto