Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzeba być po prostu sobą

Wojciech Wyszogrodzki
Wojciech Wyszogrodzki
Sylwia Beech (dawniej Zych) od zawsze związana jest z gorzowskim rozgłośniami – najpierw było to Radio GO, potem RMG i Radio Plus. Bywa też konferansjerką imprez mniej lub bardziej masowych. Od 4 marca tego roku kieruje gorzowskim Emceka. 4 listopada skończyła 39 lat.
Sylwia Beech (dawniej Zych) od zawsze związana jest z gorzowskim rozgłośniami – najpierw było to Radio GO, potem RMG i Radio Plus. Bywa też konferansjerką imprez mniej lub bardziej masowych. Od 4 marca tego roku kieruje gorzowskim Emceka. 4 listopada skończyła 39 lat. Tomasz Rusek
– Nagle się nie zmienię. Gdybym stała się stateczną urzędniczką, straciłabym wiarygodność - mówi Sylwia Beech, dawniej dziennikarka, dziś dyrektor Miejskiego Centrum Kultury.

- Ciężko było przejść na drugą stronę barykady?- Ciężko. Ale to nie jest barykada.
- Z myśliwego stałaś się zwierzyną...- Nie, ja nigdy nie traktowałam pracy dziennikarskiej jako polowania. Jestem nastawiona na jasną stronę życia i świata – taki mam charakter.
- Znamy się już niemal ćwierć wieku i zawsze byłaś raczej niekiełznanym duchem, a nie grzeczną dziewczynką...- I nadal jestem nieokiełznanym duchem pozytywnie nastawionym do świata.
- Nieco kłóci się to z twoim obecnym stanowiskiem, gdzie powinnaś być stateczna...- No kłóci się. Muszę jednak powiedzieć, że gdy przyjęłam propozycję pana prezydenta, od razu zaznaczyłam, że nagle się nie zmienię. Gdybym stała się stateczną urzędniczką, straciłabym wiarygodność. Żeby robić coś dobrze, trzeba być sobą.
- Stanowisko dyrektora MCK to stabilizacja w wieku pomiędzy szalejącą trzydziestką a pogodną jesienią?- Na pewno nie, mnie stabilizacja może wykończyć. W życiu ważne są kolejne wyzwania. Najbardziej lubię etap tworzenia czegoś nowego, budowania.
- Wiek, do którego się zbliżasz, musi być czymś znaczącym, skoro nawet film z tą liczbą w tytule nakręcono. I pewnie za rok kilka osób tobie go podaruje. Uściślę, że nie chodzi o „Millenium". Może więc jest to jakiś moment na zmianę wizerunku? Chyba że chcesz być taką Tiną Turner gorzowskich scen...- To miejsce, to biurko, ten stołek nie są łatwym kawałkiem chleba. Nie jest to moment zwrotny, gdyż nie wiem, co się wydarzy za miesiąc czy dwa. Jeśli uznam, że nie mam efektów, że nie daję rady, mogę się też wycofać. Nie traktuję tego miejsca jako przystani do emerytury.
- Nawet nie przypuszczałem, że chcesz tutaj doczekać Motyla z racji zasiedzenia. Bardziej interesuje mnie połączenie twojej dotychczasowej aktywności dziennikarsko-konferansjerskiej z powagą dyrektorskiego stołka. Bo czy wypada, by szefowa 24 osób i kilku instytucji kultury w mieście wojewódzkim tańczyła z kurczakami czy sandaczami, prowadząc festyny w Deszcznie czy Lubniewicach?- Niezależnie od tytułu przed nazwiskiem każdy z nas jest przede wszystkim człowiekiem. Spełniam się też na scenie jako konferansjer, wie o tym doskonale mój szef, czyli prezydent. To były moje wcześniejsze zobowiązania: jeśli komuś coś obiecuję, podpisuję z nim umowę, nie mogę nagle zrezygnować. Nie rozumiem zresztą, dlaczego mamy zamykać się w swoich granicach. To też forma współpracy między miastami.
- Skoro w Emceku jest tyle roboty, może szkoda czasu na gościnne występy poza Gorzowem?- W tym roku poprowadziłam jedynie trzy imprezy...
- I jeszcze gorzowska kolęda, wymyślona zresztą przez ciebie i Romana Błaszczaka z radia Plus...- W tym roku będzie to wspólna akcja Emceku i radia. Ta kolęda nie jest narzędziem marketingowym czy politycznym. Wpisała się już w gorzowską tradycję: w tym jednym, listopadowym dniu, gdy nagrywamy ją w Jazz Clubie, ci wszyscy ludzie, na co dzień sprzeczający się ze sobą, potrafią stanąć i razem coś zrobić, dobrze się bawić.
- Skoro odnajdujesz się przed tłumem, potrafisz wybrnąć z sytuacji, może czas na politykę? Gdybyś jeszcze wróciła do nazwiska z czasów liceum, dziadek byłby zadowolony...- (śmiech) Marszałek Józef Zych nie jest moim dziadkiem! Ja i polityka? Kto wie, co będzie kiedyś. Może za kilkanaście lat.
- Z polityką, może z politykiem łączy ciebie data urodzin. I ty, i Tadeusz Jędrzejczak przyszliście na świat 4 listopada, oczywiście jest między wami kilka lat różnicy. Może jakiś wspólny festyn w amfiteatrze?- (śmiech) Jasne, fajerwerki i impreza masowa na Starym Rynku. Nie sądzę, by pan prezydent liczył na takie wydarzenie.
- W poniedziałek dopiero weszłaś w okrągły wiek, więc obchody czekają ciebie za rok. Wtedy też Emceka planuje świętować swoje 20-lecie. Sprytnie to sobie wymyśliłaś: zaprosisz tłumy na podwójne urodziny...- Prawda? 20-lecie obchodzi Miejskie Centrum Kultury, ale pamiętamy, oczywiście, że wcześniej był tam dom kultury Chemik. Jubileusz zaczniemy w marcu koncertem Lecha Janerki w sali widowiskowej. Parę miesięcy później w amfiteatrze pokażemy wychowanków Emceku, którzy tutaj mieli próby, stawiali pierwsze muzyczne kroki. Oczywiście, pani Ewa Hornik będzie zaproszona na jubileusz. To ona przez niemal wszystkie te lata kierowała tą instytucją, to kawał jej życia i ciężka praca. Mam nadzieję, że nie odmówi.
- Skoro to będzie też twój, prywatny jubileusz, można spodziewać się, że usłyszymy muzykę lat '80, którą prezentowałaś jeszcze jako dziennikarka Radia Go, np. w Kąciku Kopniętego Serduszka w latach '90? Modern Talking i Bad Boys Blue w amfiteatrze?- To są wykonawcy w zasięgu naszych możliwości. Nie mogę jednak realizować swoich marzeń, nie patrząc na potrzeby mieszkańców Gorzowa. Poza tym moi współpracownicy w Emceku mają wiele wspaniałych pomysłów, które warto zrealizować. W następnym roku czeka nas też święto miasta. Tym razem pod nowym hasłem oraz na przełomie czerwca i lipca. O szczegółach powiem na początku roku. Oczywiście, nocny szlak kulturalny zostaje. To przecież też efekt pracy Emceku.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto