Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzynastolatek rekinem biznesu

Marta J. CHowaniec
Marta J. CHowaniec
Nastolatek może nauczyć się oszczędzać. Wystarczy, że rodzice zapiszą go Ekonomicznego Uniwersytetu Dziecięcego działającego przy Szkole Głównej Handlowej.

Rozmowa z Marcinem Dąbrowskim i Agnieszką Orzeszkowską, koordynatorami Ekonomicznego Uniwersytetu Dziecięcego.
Czy nastolatek jest w stanie zrozumieć takie terminy, jak hossa, bessa, akcje?

Znakomicie sobie z tym radzi. Tylko trzeba dokładnie mu je wytłumaczyć. Cały program polega na tym, żeby wytłumaczyć mu zjawiska, o których słyszy w rozmowach dorosłych czy w telewizji.

To przyszły biznesmen?

Naszym celem nie jest wykształcenie ekonomisty. Pokazujemy pewien obszar wiedzy, a potem mogą go sami uzupełniać, jeśli chcą.

Szkoła uczy liczyć, ale nie uczy czym jest pieniądz. Chcecie tę lukę zapełnić?

Można tak powiedzieć. Jak oszczędzać, po co oszczędzać i jak gospodarować swoim budżetem. Poruszamy różne zagadnienia jak zarządzanie turystyką czy nieruchomościami, np. stadionem piłkarskim.

Czy przychodzą do was tzw. umysły ścisłe czy również humaniści?

Różnie. Kiedy są prace zespołowe, to nawet umiejętności plastyczne się przydają.

Na uniwersytecie siedzi się 1,5 godziny w ławce akademickiej. W przypadku Uniwersytetu Dziecięcego też tak jest?

Stawiamy na zabawę. Jest półgodzinny wykład, a potem praca w grupach i warsztaty. Zawsze jest prezentacja multimedialna, sporo grafiki i animacji. Dużo emocji wzbudził temat dotyczący giełdy papierów wartościowych. Nazwaliśmy ją czarodziejskim młynkiem do produkowania pieniędzy. Próbowaliśmy wytłumaczyć naszym małym studentom, kto to jest akcjonariusz, jak dochodzi do transakcji. Posłużyliśmy się metodą dramy. To jest nauka przez zabawę. A zabawa czasem jest przednia.

Wykłady prowadzili m.in. profesor Leszek Balcerowicz i profesor Marek Góra. Jak profesjonalni wykładowcy akademiccy poradzili sobie z wykładaniem dla dzieci?

Każdy z wykładowców jest przejęty. Dokładnie przygotowuje się do zajęć. Pyta nas, czy język nie jest za trudy, czy prezentacja jest zrozumiała. Czasem sugerujemy im przykłady, którymi mogą się posłużyć. Jeśli uczniowie mają czymś handlować, to raczej akcesoriami snowboardowymi, a nie marchewką. Po zajęciach zwykle mówią, że to było niesamowite przeżycie. Uczniowie często zaskakują nas swoją wiedzą.

Tłumaczycie czym jest kryzys?

Jeśli padają takie pytania, staramy się. Uczestnicy pytają też, jaka jest suma wszystkich pieniędzy na świecie, kto to jest akcjonariusz, czy państwo może odebrać obywatelowi jego własność, jaki wpływ na obecną sytuację gospodarczą w Polsce miał socjalizm i wiele innych często zaskakujących nas pytań.

Czy istneje coś takiego jak inteligencja ekonomiczna?

Nie kojarzyłabym wprost kwalifikacji ekonomicznych i umiejętności finansowych ze skłonnościami wrodzonymi, choć na pewno uwarunkowane są one cechami osobowościowymi. Może więc osobowość ekonomiczna...

Czy dawać dzieciom kieszonkowe?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dawanie kieszonkowego na pewno powala zapoznać się dziecku z pieniądzem i umożliwia naukę gospodarowania nim.

Dziękuję za rozmowę.


Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy powstał z inicjatywy Fundacji Promocji i Akredytacji Kierunków Ekonomicznych. W programie mogą wziąć udzał uczniowie klas 5. i 6. szkół podstawowych. Zapisy na kolejny semestr**ruszą we wrześniu i będą się dbywały przez internet. Osoby zainteresowane zapisaniem dziecka do Ekonomicznego Uniwersytetu Dziecięcego (EUD) powinny wypełnić formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie internetowej EUD: www.uniwersytet-dzieciecy.pl. Liczy się kolejność zgłoszeń i motywacja uczniów. Zajęcia odbywają się w Szkole Głównej Handlowej, a prowadzone są przez wykładowców SGH oraz zewnętrznych ekspertów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto