Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Światopełka. Lepiej tamtędy nie chodzić

Redakcja
Balkony od strony podwórza podparte są deskami. - W całym domu czuć wilgoć, wybija z kanalizacji. Tu jest strasznie! Nawet w szkole nam mówią, że nasze dzieci nie powinny mieszkać w takich warunkach - mówi Anna Marcinkowska (na zdjęciu po prawej, z synkiem Jakubem).
Balkony od strony podwórza podparte są deskami. - W całym domu czuć wilgoć, wybija z kanalizacji. Tu jest strasznie! Nawet w szkole nam mówią, że nasze dzieci nie powinny mieszkać w takich warunkach - mówi Anna Marcinkowska (na zdjęciu po prawej, z synkiem Jakubem). Emila Chanczewska
Stan bloku przy ul. Światopełka 8 jest tragiczny. Z balkonów, podpartych drewnianymi belkami, odpadają płaty tynku. W mieszkaniach komunalnych żyje tam dwanaście rodzin. Mają tego dość.

Latem opisywaliśmy w "Głosie Stargardzkim" problemy, z jakimi borykają się mieszkańcy kamienicy przy ul. Czarnieckiego 19. Ze złym stanem tamtego budynku jego lokatorzy nie mogli pogodzić się tym bardziej, że stoi on na reprezentacyjnej ulicy Stargardu, w sąsiedztwie magistratu. Mieszkańcy ze Światopełka 8 nie mają tego argumentu, by wytknąć prezydentowi, że nie widzi jak wygląda jego sąsiedztwo. Ten blok bowiem stoi zapomniany na peryferiach miasta, nad Iną, nie rzucając się w oczy przechodniom. W warunkach urągających godności ludzkiej, w mieszkaniach należących do miasta i zarządzanych przez Stargardzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, żyje dwanaście rodzin. Wśród nich młodzi ludzie z dziećmi. Mieszkania są tam duże i wysokie, trudno je jednak nazwać komfortowymi. Największym problemem tego bloku wydaje się być stan balkonów. Tynk dużymi kawałami odpada z ich elewacji. Od strony podwórza balkony podtrzymują drewniane deski.- W sierpniu z balkonu odpadł tynk, zgłaszaliśmy to do STBS - mówi Dariusz Tylicki, jeden z lokatorów, mający w telefonie komórkowym serię zdjęć, na których widać opłakany stan balkonów. - Dzięki Bogu, że w pobliżu nie było dziecka. Boimy się, że ten spadający tynk kiedyś kogoś zabije. Jak stanie się tragedia, to dopiero coś z tym zrobią?!- Latem tynk spadł z balkonu na trzecim piętrze! - potwierdzają inni lokatorzy. - Tu wszystko leci na głowę.Mieszkańcy ze Światopełka 8 mają dość mieszkania w takich warunkach.- Tynki odchodzą, że cegły widać, okna niepowymieniane, nieszczelne, ciepło ucieka, jak my mamy te mieszkania ogrzewać? - zastanawia się Katarzyna Rogozińska. - Byłam w STBS, tylko ręce rozkładają. A nam ręce opadają! Chcemy normalnie mieszkać, a nasze mieszkania przypominają meliny.Mieszkańcy opowiadają, że usłyszeli w STBS, że na remont balkonów jest szansa dopiero w 2014 roku.- To jest zgroza - mówi Katarzyna Boruszek. - Nie dość, że cały blok jest w takim stanie, to mamy jeszcze kłopot ze szczurami i myszami. A w STBS raz nam powiedzieli, że mamy sami kupić trutkę, kazali nam się na nią składać. Takie bloki budują w Kluczewie, sprzedają i wynajmują mieszkania za grube pieniądze, a na nasze potrzeby pieniędzy nigdy nie ma!Lokatorzy ze Światopełka 8 zwrócili się do "Głosu" z prośbą o interwencję. Jakie jest oficjalne stanowisko Stargardzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w tej sprawie?- We wtorek przedstawiciele rejonu eksploatacji odwiedzili lokatorów w budynku - czytamy w odpowiedzi na pytania z "Głosu". - Na miejscu dokonali ponownie oceny jego stanu technicznego. Problemy mieszkańców są znane zarządcy.STBS zaznacza, że już wcześniej pracownicy rejonu eksploatacji wystąpili z wnioskiem o sporządzenie ekspertyzy budowlanej, w związku ze skargami na stan balkonów i ścian, gdzie stwierdzono pęknięcia, zawilgocenia i zagrzybienia.- Ekspertyza budowlana będzie podstawą do sporządzenia kosztorysu prac remontowych w budynku - mówią pracownicy STBS. - Chcemy też uspokoić lokatorów, którzy obawiają się, że obecne zabezpieczenie balkonów nie jest wystarczające. Wymagające remontu balkony zostały podstemplowane w 2011 roku. Takie rozwiązanie gwarantuje bezpieczeństwo mieszkańcom, do czasu rozpoczęcia prac remontowych.Winą za panującą w budynku wilgoć STBS obarcza Inę, która wylała tam dwa lata temu. Przed ponownym wylaniem mają zabezpieczyć prace melioracyjne prowadzone w korycie rzeki.- Odnośnie problemów z gryzoniami, po każdym sygnale od mieszkańców zgłaszanym administracji, rozpoczynamy deratyzację - zapewnia TBS. - Lokatorzy budynku przy ulicy Światopełka 8 nie zgłaszali bezpośrednio pracownikom rejonu tego problemu.Dostaliśmy zapewnienie, że trutka od razu będzie wyłożona. 

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto