Urodzinowy występ Paula McCartneya w sobotę

Pomimo zaawansowanego wieku Paul McCartney nie odstaje energią od młodszych kolegów, a nawet może być dla nich wzorem.

Zobacz także: Powstaje scena na koncert Paula McCartney'a na Stadionie Narodowym [ZDJĘCIA]

– W czasie prawie trzygodzinnego show 71-letni Brytyjczyk nie schodzi ani razu ze sceny. Na ostatnim koncercie w zeszłym tygodniu Paul był w świetnej formie – podkreśla Piotr Metz z LiveNation, organizator koncertu, prywatnie miłośników The Beatles.

McCartney zdradził niedawno, że niezwykle cieszy się z pierwszego przyjazdu nad Wisłę. – Zawsze chciałem się tu znaleźć. Kiedy byłem dzieckiem, w Liverpoolu mieszkało sporo rodzin polskiego pochodzenia i miałem wśród nich polskich przyjaciół. Czuję do waszego kraju wielki sentyment – powiedział eks-Bitels.

Występ w Warszawie odbędzie się cztery dni po urodzinach McCartneya. – Z pewnością możemy spodziewać się jakiejś niespodzianki ze strony jego fanów – przekonuje Metz.

Co usłyszymy w sobotę? Dominować będą utwory The Beatles, ale nie zabraknie również kilku premierowych piosenek. – Na 40 zagranych kawałków 24 pochodzić będzie z repertuaru Czwórki z Liverpoolu, reszta to solowa twórczość artysty, czyli takie hity, jak: „Live and Let Die”, „Band on the Run”, „My Love”, „Ebony and Ivory” – wymienia Metz.

Zobacz również: McCartney na Narodowym: Sprawdź jak dojechać i wrócić z koncertu

Koncert na Narodowym odbędzie się przy pełnym zadaszeniu stadionu. Metz przekonuje, że przy dobrej klimatyzacji obiektu nie powinno być problemu w sobotę z temperaturą w czasie występu.

Budowa wielkiej sceny, na której pojawi się Brytyjczyk, trwała prawie tydzień. Do Warszawy zjechało kilkadziesiąt tirów ze sprzętem. Choć najlepsze bilety już zostały wykupione, to można jeszcze dostać wejściówki. Najtańsze w cenie 129 zł można nabyć na www.livenation.pl. Bramki na Stadionie Narodowym zostaną otwarte o godz. 17.30. Koncert o godz. 21.