W ćwierćfinale Plusligi Resovia prowadzi pewnie z Częstochową 2:0

W piątek rzeszowianie punkty tracili szczególnie w ustawieniu, w którym na zagrywce był Michał Kamiński. Ten zastępujący kontuzjowanego Bartosza Janeczka zawodnik, w tym elemencie gry był po prostu rewelacyjny serwując 5 asów. W sobotę w grę Resovii wdarło się sporo błędów własnych, które zadecydowały o m. in. losach drugiej partii, w której rzeszowscy siatkarze prowadzili już 5 punktami, a ostatecznie przegrali do 19.- Nie byliśmy skoncentrowani w obydwu pojedynkach, być może część z nas już miała w głowie półfinał Pucharu CEV - powiedział po meczu Aleh Akhrem - Na pewno tak było, ale zawodnicy muszą mieć świadomość, że trzeba grać w każdym meczu na 100 proc. swoich możliwości, bo teraz wszystkie mecze są ważne - dodał trener Andrzej Kowal.Mecz nr 1 - 09.03.2012, Rzeszów. MVP: Lukas Tichacek.Asseco Resovia Rzeszów - AZS Tytan Częstochowa 3:1 (25:22, 25:21, 22:25, 25:16)Asseco Resovia Rzeszów: Tichacek (2), Grozer (14), Akhrem (17), Nowakowski (9), Kosok (8), Bojić (1) i Ignaczak oraz Lotman (14), Grzyb i Gontariu (3). Trener: Andrzej Kowal.AZS Tytan Częstochowa: Drzyzga (2), Gierczyński (11), Murek (7), Sobala (5), Wiśniewski (6), Kamiński (17) i Stańczak oraz Hebda (2) i Oczko  Trener: Marek Kardos.Mecz nr 2 - 10.03.2012, Rzeszów. MVP: Piotr Nowakowski.Asseco Resovia Rzeszów - AZS Tytan Częstochowa 3:1 (25:22, 19:25, 25:23, 25:12)Asseco Resovia Rzeszów: Lotman (5), Nowakowski (15), Tichacek (1), Akhrem (11), Grozer (23), Kosok (6) i Ignaczak oraz Perłowski, Dobrowolski, Bojić (13), Mika. Trener: Andrzej Kowal.AZS Tytan Częstochowa: Gierczyński (9), Kamiński (17), Murek (5), Drzyzga (1), Wiśniewski (10), Sobala (5) i Stańczak oraz Oczko (1), Hebda (8), Kaczyński, Lewiński, HunekTrzeci mecz jest zaplanowany na 21 marca w Częstochowie, ale wcześniej, bo już w tą środę o godz. 18 Resovia zmierzy się we własnej hali ze słoweńskim ACH Volley Ljubljana. Będzie to pierwszy mecz półfinału Pucharu CEV.