Uczniowski Klub Sportowy Dębica uzyskał już licencję na występy w I lidze. Rozgrywki rozpoczną się prawdopodobnie 21 września. Terminarz nie jest jeszcze znany, ale wiadomo już z jakimi przeciwnikami przyjdzie się mierzyć dębickiej drużynie.- Będą to zespoły z Janowa, Torunia, Warszawy, Opola, Krynicy oraz dwie drużyny Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu – wylicza Marcin Hadowski z UKH Dębica.W tej chwili działacze UKH dogrywają skład I-ligowej drużyny. Trzon będą stanowić wychowankowie. Do tego dojdą zawodnicy z Oświęcimia i Sanoka. W Oświęcimiu, oprócz ekstraklasowego zespołu, próbowano zbudować drugą drużynę. Ta sztuka nie udała się i część hokeistów została pozbawiona możliwości gry. Działacze z Oświęcimia sami zaproponowali, żeby przynajmniej część tych zawodników wsparła UKH. Dębiczanie nawiązali też współpracę z ekstraklasowym klubem z Sanoka. Zawodnicy, którzy nie będą tam mieścili się w podstawowym składzie, będą mogli reprezentować barwy UKH. Według przepisów, w jednym meczu można będzie skorzystać z sześciu takich hokeistów.Hokeiści UKH nie będą dostawać pieniędzy za swoje występy. - Oczywiście, klub będzie pokrywał dojazdy, noclegi czy wyżywienie zawodnikom – mówi Hadowski.Co ciekawe, w Dębicy nie zrezygnowano z drużyny, która w ubiegłym sezonie zainaugurowała rywalizację w II lidze. Ona wciąż będzie występować na tym szczeblu rozgrywek. Dla klubu nie będzie obciążeniem finansowym, bo składa się z pasjonatów, którzy sami wykładają swoje pieniądze, byle tylko móc grać w hokeja.Sezon w I lidze ma kosztować UKH około 120-130 tys. zł. Ten budżet jest dopinany przez zarząd klubu. Jak zauważa Hadowski, sponsorowaniem I-ligowego zespołu niezbyt zainteresowane były największe dębickie przedsiębiorstwa. Jedynie firma Darco wsparła pomysł powstania nowej drużyny. Możliwość promocji w ten sposób częściej dostrzegały przedsiębiorstwa spoza miasta. – Wśród naszych sponsorów jest nawet firma z Torunia. Poszukujemy jeszcze sponsora tytularnego. Oferujemy miejsce w nazwie klubu za niewielkie, w porównaniu z innymi drużynami hokejowymi czy zespołami innych dyscyplin drużynowych, pieniądze – mówi Hadowski.Ambicją UKH Dębica jest, aby I-ligowy zespół w swoim debiutanckim sezonie załapał się do pierwszej czwórki. Natomiast za rok działacze klubu chcą zgłosić do rozgrywek drużynę kobiecą. – Na razie mamy tylko kilkanaście dziewczyn, ale szykujemy mocną kampanię promującą kobiecy hokej i mamy nadzieję, że za rok uda się zmontować zespół na ekstraklasę – wyjaśnia Hadowski.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?