Muzeum powstaje na terenie Cukrowni w mieszkaniu byłego dyrektora. Pomieszczenia zostały wynajęte dzięki uprzejmości Krajowej Spółki Cukrowej. W negocjacjach dotyczących przedsięwzięcia udział wzięli: poseł Tomasz Lenz oraz Radna Powiatu Maria Żukowska.
– Wybraliśmy to miejsce, gdyż Cukrownia była głównym motorem napędowym Janikowa w XIX wieku. Nie zapominamy także o innych zakładach, które obecnie wpływają na rozwój miasta. Jednym z nich jest Janikosoda.– relacjonuje Prezes.
Aktualnie lokal jest w trakcie remontu i przygotowywany do celów wystawienniczych. –Dziękuję firmom oraz instytucjom, które zaangażowały się w odnowienie pomieszczeń przyszłego muzeum: Ceramex, Usługi Remontowo - Malarskie Karol Jurek, Piastowski Bank Spółdzielczy w Janikowie, Rembis, Elektrorem, Zaptech, U Róży – wymienia.
Powstanie placówki spotkało się z ogromną przychylnością mieszkańców Janikowa, są świadomi, że muzeum jest tworzone właśnie z myślą o nich. – Cieszy mnie fakt, że wspierają nasz projekt i poświęcają swój czas na prace remontowe. Jestem im za to bardzo wdzięczny – dodaje.
Głównym celem instytucji jest pokazanie i uświadomienie społeczeństwu, że Janikowo ma swoją bogatą historię. Jak podkreśla Sebastian Witkowski, przeszłość jest bazą do tworzenia przyszłości. Większość miast i miasteczek propaguje swoją historię i nadszedł czas na Janikowo. – Pokolenia wymierają, starszych ludzi prawie już nie ma. Trzeba zachować spuściznę pozostawioną przez nich, moja rodzina mieszka tutaj już 101 lat – dodaje. Szczególny nacisk będzie kładziony na okres największego rozkwitu miasta od końca XIX wieku do lat 90-tych. – . Jest wiele ciekawych postaci związanych z naszym miastem. Są to między innymi: Henryk Czaman, który jest patronem Towarzystwa Przyjaciół Janikowa, generał Stanisław Taczak, Zbigniew Sałaj profesor na Wydziale Malarstwa krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, Roman Badaszewski, kierujący Pracownią Projektowania Grafiki Książki i Typografii ASP w Krakowie czy kpt. Jerzy Pszenny kapitan transatlantyka "Stefan Batory" – wymienia.
Muzeum ma być również miejscem, gdzie będzie rozwijana kultura niszowa, która jest obecnie zepchnięta na boczny tor. Prezes ma tutaj na myśli malarstwo czy rzeźbę. Zauważa, że w dużych miastach te dziedziny sztuki są propagowane na co dzień i chce by również w mniejszym jakim jest Janikowo, osoby zajmujące się działalnością artystyczną miały szansę pochwalić się swoim talentem i promować swoją twórczość. – Z myślą o takich ludziach będziemy organizować wystawy czasowe – dodaje.W placówce będą stworzone także stałe ekspozycje. Powstanie Galeria Sztuki na bazie twórczości Henryka Czamana, a druga wystawa zostanie poświęcona Powstaniu Wielkopolskim i innym zrywom niepodległościowym.
Muzeum będzie także instytucją związaną z rozwojem turystyki. – Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie. – podkreśla.Przez 11 lat istnienia członkowie Towarzystwa Przyjaciół Janikowa zbierali pamiątki dotyczące miasta i okolic. Natomiast reszta pochodzi z wieloletnich zbiorów Prezesa. Są to grafiki Henryka Czamana , pamiątki dotyczące generała Stanisława Taczaka, Pawła Cymsa, Ludwika Gajewskiego czy innych osób związanych z wyzwalaniem tych terenów podczas Powstania Wielkopolskiego. – Wiele interesujących rzeczy przynoszą również mieszkańcy Janikowa. Konserwacja zdobytych eksponatów, w niektórych przypadkach przewyższa nawet koszty remontu muzeum. Przydają sie tu zdobyte w Muzeum Okregowym w Bydgoszczy umiejętności pana Sebastiana związane z konserwacją zabytków.Do najciekawszych eksponatów, które będą znajdować się w placówce należą: dokumenty związane z Janikowem i okolicami, widokówki, zdjęcia, obrazy i grafiki Henryka Czamana czy krucyfiksy autorstwa Józefa Glanca.
Towarzystwo ma na swoim koncie również inne przedsięwzięcia związane z historią i tożsamością Janikowa. Są to między innymi: nazwanie obwodnicy im. Gen. Taczaka, Pomnik Powstańców Wielkopolskich czy patronat na powiatowym konkursem historycznym „Tu jest Polska."
- Muzeum Regionalne to wręcz dzieło życia i największa inicjatywa Towarzystwa.Od urodzenia mieszkam w Janikowie, a moją pasją jest historia regionalna i kolekcjonowanie pamiątek związanych z tym terenem. Po 10 latach pracy w Pomorskim Muzeum Wojskowym w Bydgoszczy stwierdziłem, że powstająca w Janikowie placówka może być motorem napędowym małego miasteczka. Od kilku lat kosztem czasu wolnego i życia rodzinnego spełniam swoją ideę. – podsumowuje Sebastian Witkowski.
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody