W Łomży szkoła z tradycją przegrała z urzędnikami

Nie wszystko można usprawiedliwić niżem demograficznym, bo skąd by się w takim razie wzięły rosnące wciąż szeregi biuralistów? Piękny, zabytkowy budynek z początku XX w. Został zbudowany w 1905 jako Dom Ludowy, a od 1918 był siedzibą szkoły nazywanej początkowo Mierniczówką, potem Przemysłówką, a na koniec słynną Drzewną. W Drzewnej uczyli się najfajniejsi chłopcy i wiele łomżynianek absolwentów tej szkoły ma za mężów.
Kilka lat temu w Łomży zawrzało. Zapadła decyzja, że z budynku zostanie usunięta szkoła z tradycjami, a zasiedlą ją urzędnicy nowej fali czyli OKE.- Okręgowa Komisja Egzaminacyjna. Wzburzenie ludzi i uczniów nic nie dało. Klamka zapadła! Tam, gdzie się uczyło kilkuset, a czasem więcej uczniów zasiądą za biurkami urzędnicy. Idę z duchem czasu, ale do tej pory nie mogę zrozumieć po co tabun urzędników do sprawdzania matur i innych egzaminów? Moją i męża maturę w kilka dni sprawdzili profesorowie z innych szkół i nie czekaliśmy na wyniki kilka miesięcy! Klasy maturalne liczyły sobie często po 30-ści i więcej uczniów i były liczniejsze niż obecnie. Co roku po maturach wyskakują różne chochliki i okazuje się, że ktoś tam się pomylił w liczeniu punktów, ktoś podał maturzystom błędne zadania, co 4-5 maturzysta oblał egzaminy, albo po kryjomu ktoś komuś udostępnił testy. Działa to chyba na zasadzie: Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść"? . Nikomu z mojej rodziny już nie grozi zdawanie matury i ocenianie jej przez OKE.
Nam tylko żal dawnej Drzewnej, choć po remoncie wygląda pięknie. I tu w tym miejscu musiałam uspokajać męża. Zauważył, że z budynku zniknęły dwie tablice pamiątkowe Jedna poświęcona Stanisławowi Sosnowskiemu, który po II Wojnie Światowej ponownie przywrócił do życia Drzewną, a druga absolwentom tej szkoły. OKE wstydzi się przeszłości tego budynku?
Łomżyniacy zastanawiają także się ilu urzędników potrzeba, żeby zasiedlić taki ogromny gmach, skoro kiedyś mieścili się tam bez problemu setki uczniów i ich profesorów?