Już ponad tydzień trwają negocjacje prezydenta Ostrowca Jarosława Wilczyńskiego ze związkami zawodowymi w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji. W grudniu musi się odbyć walne zebranie, na którym podjęta będzie decyzja o dalszym istnieniu spółki.
PRZYWILEJE DO LIKWIDACJIPrzypomnijmy, że w ubiegłym roku jej strata wyniosła 1,7 miliona złotych.- Po zmianie prezesa i 10 miesiącach tego roku widać duże zmiany na plus. Strata w październiku wynosi tylko 15 tysięcy złotych, a w ubiegłym roku o tej porze było to 1,3 miliona- mówi Jarosław Wilczyński.- Ja jestem zadowolony z pracy pani prezes i całej załogi. Jest szansa, aby spółkę pomału wydźwignąć z kryzysu, jeśli będzie wola obu stron. Na szczęście widzę ją również u załogi.Stanie się tak jednak tylko, jeśli pracownicy zgodzą się na ustępstwa w zakładowym układzie zbiorowym pracy. Zaproponowano im m.in. zawieszenie na 3 lata- kwoty nagrody jubileuszowej do wysokości 100 procent wynagrodzenia, wysokości dodatku stażowego za pracę poza MPK od kwoty 500 złotych, dodatku za pracę w niedziele i święta oraz święta specjalne do 80 procent stawki, wypłaty opłat emerytalno- rentowych, zastępując je zapisami kodeksu pracy, który gwarantuje jednomiesięczne wynagrodzenie, odpisu w funduszu socjalnym do 20 procent, ustalenia stawek za pracę w godzinach nadliczbowych na 50 procent za pierwsze 2 godziny i 100 procent za pozostałe.
W CZWARTEK ZNÓW SIĘ SPOTKAJĄW zamian za to gmina chce przekazać spółce aportem teren, na którym funkcjonuje, warty około 5,5 miliona złotych. Mowa jest również o umorzeniu części akcji. Ujemny obecnie kapitał własny sięgający 2,3 mln zł, po operacji dokapitalizowania byłby dodatni i wynosiłby 3,2 mln złotych.- Związki chciałyby, aby ostatnią rzeczą na jakiej będziemy oszczędzać, były wynagrodzenia czy przywileje pracownicze- mówi Jarosław Wilczyński.- Czekam więc na propozycje, gdzie te realne oszczędności można znaleźć. Jesteśmy otwarci na dialog, ale to nie mogą być gruszki na wierzbie.Kolejne spotkanie związkowców z prezes MPK Magdaleną Kołeczek ma się odbyć w najbliższy czwartek. Muszą znaleźć przynajmniej 400 tysięcy złotych oszczędności w budżecie na przyszły rok, chociaż był on planowany jeszcze przed rządowymi zapowiedziami o zwiększeniu składki zdrowotnej i akcyzy na paliwo. Jarosław Wilczyński uważa, że jeśli te zmiany wejdą w życie, to aby przedsiębiorstwo się zbilansowało, potrzeba będzie około 700 tysięcy złotych.
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?