W Warszawie powstaje Boeing 747

Model Boeinga konstruują modelarze zrzeszeni w Aeromodelklubie Bemowskiego Ośrodka Kultury. – Jesteśmy dopiero na początku budowy Jumbo Jeta. Na razie mamy tylko szkielet kadłuba – mówi Mirosław Skorupski.

Bemowski Boeing 747 ma być napędzany silniczkami turbinowymi, które umożliwią mu oderwanie się od ziemi. – Właśnie ze względu na te silniczki mamy przestój w budowie modelu. Wciąż nie zdecydowaliśmy w jaki sposób umieścimy je w skrzydle – wyjaśnia Skorupski.

Prawdziwy Boeing 747 jest ogromnym samolotem. Przez wiele lat od momentu powstania (1969 r.) był największym samolotem pasażerskim na świecie. Długim na prawie 80 metrów i ważącym ponad 160 ton Jumbo Jetem może podróżować – w zależności od wersji – nawet ponad 400 pasażerów.

Model budowany przez bemowskich modelarzy będzie miał nieco ponad metr długości i tyle samo rozpiętości skrzydeł. Żeby móc wiernie odwzorować wygląd prawdziwego Jumbo Jeta, modelarze muszą się posługiwać planami konstrukcyjnymi. – Nie są to jednak prawdziwe plany samolotu, tylko modelu. W dodatku musieliśmy je ściągnąć z internetu, bo nigdzie indziej nie mogliśmy ich znaleźć – tłumaczy Mirosław Skorupski.

W pracowni na Bemowie co chwilę powstają nowe modele samolotów. Mirosław Skorupski pokazał nam m.in. zbudowany przez siebie model amerykańskiego myśliwca F-22 Raptor. Samolocik oderwał się nawet od ziemi. – Udało mu się przelecieć kilka metrów – mówi Skorupski. Nie jest to jednak wina modelarza, bo nawet prawdziwy Raptor nie utrzyma się w powietrzu bez pomocy komputerów, które w ułamkach sekund korygują położenie sterów i lot myśliwca.

W kolejnych artykułach będziemy przedstawiać następne etapy budowy Boeinga 747 w Bemowskim Ośrodku Kultury.

Czytaj również:
Mistrzostwa AeroMusicals w Warszawie [wideo]
Najciekawsze motocykle świata w Warszawie [zdjęcia]
Bemowo: dotacje dla aktywnych nastolatków