Walka o szkołę i pamięć powstańców

- Przed rokiem właściciel budynku usunął tablicę poświęconą powstańcom, którzy polegli w obronie tego miejsca. Widniało na niej wezwanie: „Niech będą przykładem dla pokoleń”. Wzięliśmy to sobie do serc – mówi Wojciech Sobolewski, organizator akcji.

Biura i mieszkania zamiast szkoły i kaplicy?

W sobotę (9 maja) rano, Wojciech Sobolewski razem z innymi absolwentami LIII Liceum Ogólnokształcącego pod wezwaniem św. Augustyna namalował na murach szkoły grafiki z postaciami 44 powstańców. W miejscu usuniętej tablicy powiesił transparent z napisem „44 Powstańców straciło życie i tablicę. Wróciła dzięki 300”.

Wokół budynku zgromadziło się kilkudziesięciu byłych uczniów oraz nauczycieli.
- Miesiąc temu, w Wielki Piątek zmarł dyrektor szkoły, Zdzisław Piasecki. Walczył o nią do końca życia. Liczył na naszą pomoc. Teraz my walczymy – powiedział jeden z absolwentów. - Wiele szkół ma problemy lokalowe, uczniowie tracą czas, jeżdżąc przez całe miasto, a w samym środku Mokotowa stoi sobie pusta szkoła – dodał.

Budynek ma zostać zburzony wraz z przylegającą do niego kaplicą oo. Franciszkanów. W miejscu szkoły i kaplicy ma powstać nowoczesny blok mieszkalny z częścią biurowo-usługową na parterze. – Mimo, że codziennie jest tu odprawiana Msza święta, w pomieszczeniu odcięto już prąd i planowane jest zburzenie – mówi Wojciech Sobolewski.

Historyczne motywacje walki o liceum i kaplicę

- W likwidację szkoły zaangażowało się wiele świętych krów – developerów. Ale my, wychowankowie św. Augustyna, nie wierzymy w święte krowy – mówił dalej.

Przypomniał historię patrona szkoły. Pod koniec jego życia do Afryki przybyli Wandalowie. Kiedy okazało się, że to barbarzyńcy, cywilizowani Rzymianie próbowali się ich pozbyć, ale wandalowie zdobywali kolejne miasta. Hippona – miasto, którego biskupem był Augustyn, broniła się przez trzy miesiące. Augustyn zmarł podczas oblężenia. – A my? Czy obronimy Warszawę przed Wandalami? – pytał  Sobolewski.

Liczba „300”, którą podpisano tekst na transparencie nawiązuje do innego wydarzenia historycznego. W 480 r. p.n.e. trzystu żołnierzy Sparty walczyło w wąwozie Termopile przeciwko wielokrotnie większej armii perskiej. Postawa Spartan stała się wzorem dla wszystkich Greków i zainspirowała ich do wspólnego odparcia Persów.

Absolwenci i nauczyciele nie tylko zamierzają bronić murów szkoły przed zburzeniem, ale planują również walczyć o jej ponowne otwarcie. Liceum nie istnieje od 2004 r. Zostało zlikwidowane z powodu złego zarządzania majątkiem przez właściciela - fundację Augustianum. Była to pierwsza w powojennej Polsce katolicka, niezakonna szkoła ponadpodstawowa. Powstała w 1949 roku. Wśród jej absolwentów są m.in. Jacek Fedorowicz, Marek Perepeczko, Bohdan Łazuka, Jan Dworak i Krzysztof Ibisz.