Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawa: gdzie się bawić w weekend

Marcin Chojnowski
Marcin Chojnowski
Ubogi piątek i bardzo atrakcyjna sobota – tak w telegraficznym skrócie można opisać to, co czeka nas w weekend w stołecznych klubach.

Będą rodzimi artyści, będą gwiazdy "importowane", a przede wszystkim, będzie grana taneczna elektronika najwyższej jakości. Zanim jednak będzie mowa o sprawach bieżących, kilka słów o... letnich festiwalach. Mamy ich co nie miara, a co poniektóre (Open’er czy Audioriver) to już marki, doceniane w Europie i na świecie.

Najważniejsze plenerowe imprezy zaczynają powoli odsłaniać karty. Już w tym momencie nasuwa się jedna myśl – muzycznie będzie doskonale, chociaż jak do tej pory ujawniono tylko małą część wykonawców, którzy odwiedzą w wakacje Polskę. Planując letni wypoczynek, warto uwzględnić we wniosku urlopowym daty przynajmniej kilku festiwali, bo czekają nas wydarzenia, których po prostu nie wolno przegapić.

Przykłady? Na Open’erze zagrają Gorillaz, na Selectorze wystąpią Faithless i Boys Noize, na Global Gatheringu długo oczekiwany Carl Cox i John Digweed, a na Audioriverze Richie Hawtin, z jego najważniejszym alter-ego – Plastikman w wersji live. A na razie to tylko wierzchołek góry lodowej. Po cichu mówi się o takich gigantach elektroniki jak Daft Punk, Luciano czy bardzo popularnym ostatnio duecie Justice. Nie pozostaje nam nic innego, jak z niecierpliwością wyczekiwać kolejnych artystów i kupować bilety. Mam tylko jedno smutne pytanie. Dlaczego w Warszawie do tej pory nie doczekaliśmy się plenerowego festiwalu muzyki elektronicznej? Skoro można zorganizować festiwal metalowy (Sonisphere Festival na Lotnisku Bemowo), to dlaczego nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, żeby w tym samym miejscu zrobić festiwal elektroniczny? Z utęsknieniem wypatruję dnia, kiedy się to w końcu zmieni.

A co przed nami w ten weekend? W piątkowy wieczór proponuję wybrać się do Powiększenia (coś ostatnio często piszę o tym klubie). Zagra obecny na elektronicznej scenie od prawie 20-stu lat Andre Gardeja. Ten rezydujący w Berlinie DJ, jest szefem labelu, agencji bookingowej i sklepu płytowego Freizeitglauben. Andre regularnie grywa w najlepszych klubach Berlina i całej Europy, ze słynnym Bar 25 na czele. Jego sety, to energetyczna mieszanka House i Techno, w praktycznie wszystkich odmianach. Przed Gardeją, wystąpi co raz bardziej rozchwytywany, warszawski duet POL_ON. Mike P i Pan K to nie tylko świetni DJ-e, ale także utalentowani producenci. Ich utwory wydawały takie wytwórnie jak Get Phisical, Mothership czy ostatnio Pets Records, czyli nowy label należący do Catz’n Dogz. Już niebawem ukaże się natomiast ich najnowsze dzieło, a materiał ten wyda legendarna, prowadzona przez Jimpstera oficyna Freerange. Możemy być pewni, że w trakcie seta w Powiększeniu usłyszymy te utwory przedpremierowo.

Sobota to trzy imprezy i nie lada problem, bo każda z nich jest warta polecenia. Fani Deepów i Techno z pewnością wpadną do Klubu 55 na live act Lowteca. Ten uznany producent, to szef wytwórni Workshop. Swoją muzykę wydaje jednak też i w innych tabelach, że wspomnę tylko o Playhouse czy Smalville. Jego muzyka to z jednej strony surowość i techniczna motoryka, a z drugiej głębia, melodyjność i eksperymentalizm. W wersji live, może to być bardzo ciekawa mieszanka, którą z pewnością warto usłyszeć. Wsparcie za deckami zapewnią: Qb, 6s9, Rasp i Rado Bogasch.

Całkowita zmiana klimatu czeka nas w Piekarni. Na kolejnej odsłonie cyklu Noc Żywych Drumów wystąpi para, która narobiła ostatnio spore zamieszanie w Drum’n’Bassowym świecie – Lynx i MC Kemo. Wszystko to za sprawą ich wspólnego albumu. „The Raw Truth” to jedna z najlepszych płyt elektronicznych minionego roku. Celowo napisałem „elektronicznych”, a nie „drum’n’bassowych”, ponieważ muzyka tego duetu to zdecydowanie coś więcej, niż zwykłe D’n’B. Oprócz tego gatunku, znajdziemy w niej wpływy Dubstepu, Breakbeatu, Hip-Hopu, Chill Outu czy muzyki eksperymentalnej. Jeżeli mam być szczery, to słuchając tej płyty wydawało mi się, że jest ona bardziej „do słuchania”, niż na parkiet. Nie mam więc pojęcia, czego dokładnie spodziewać się po tej dwójce w Piekarni. Warto jest wybrać się tam w sobotę, i posłuchać samemu.

Na koniec klub Tomba Tomba i mega gratka dla fanów berlińskiego brzmienia. Kolektyw Underground Perception zaprosił na sobotnią noc DJ-kę, która jest rezydentką klubu Berghain/Panorama Bar – Tamę Sumo. A teraz pytanie. Czy można być rezydentem najlepszego klubu na świecie (jakim Berghain/Panorama Bar został okrzyknięty przez DJ Magazine) i jednocześnie być kiepskim DJ-em? Nie można. Tama Sumo z pewnością nie jest kiepską DJ-ką. Berlińska publiczność co weekend może słuchać jej długich, housowych setów. W sobotę taką możliwość będą mieli też warszawiacy. I bynajmniej nie będzie to pseudo-house znany z naszych rozgłośni radiowych, ale House najwyższej próby – ciepły, głęboki, klimatyczny i nie za szybki. Support Niemce zapewnią Ninja, Gem i Memo.

Życzę udanej zabawy i mnóstwa dobrej muzyki.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto