Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawa pożegnała swojego bohatera [wideo]

Karolina Eljaszak
Karolina Eljaszak
- Ta trumna uczy nas, że zawód policjanta jest powołaniem - powiedział abp Kazimierz Nycz podczas mszy w intencji tragicznie zmarłego funkcjonariusza.

Rodzina, koledzy z policji i setki mieszkańców żegnają mł. asp. Andrzeja Struja, który kilka dni temu zginął na Woli. Dostał kilka ciosów nożem, bo zwrócił uwagę chuliganom, którzy demolowali tramwaj.

Mszy pogrzebowej w koście lgnacego Loyoli przy ul. Wóycickiego przewodniczył metropolita warszawski abp. Kazimierz Nycz. - Chcemy posłuchać, co mówi ta trumna. Co mówi ten pogrzeb nam, całej Polsce - powiedział duchowny.

Po chwili zwrócił się do licznie zgromadzonych w kościele policjantów: - Ta trumna uczy was, że zawód, który wykonujecie, jest powołaniem. Policjantem jest się całą dobę, w mundurze i bez munduru.

W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli także m.in. prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk. Przy trumnie wystawiono wartę honorową i poczty sztandarowe.

http://gfx.mmka.pl/newsph/271893/257786.3.jpghttp://gfx.mmka.pl/newsph/271893/257787.3.jpg

Prezydent awansował pośmiertnie Andrzeja Struja na stanowisko podkomisarza policji i odznaczył go Krzyżem Zasługi za Dzielność. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji uhonorowało zmarłego Złotą Odznaką.

- Andrzej Struj zginął, bo był policjantem z prawdziwego zdarzenia. Takim, który swe życie poświęcił obronie innych i porządku publicznego - podkreślał Lech Kaczyński.

Słowa otuchy skierował do rodziny tragicznie zmarłego funkcjonariusza. - Dzisiaj nic nie utuli waszego bólu, ale możecie być dumni. I ja jako prezydent Rzeczpospolitej mogę powiedzieć, że z Andrzeja Struja jestem dumny.

Po mszy kondukt żałobny, przy przeszywających dźwiękach policyjnych syren, przeszedł na Cmentarz Północny.

http://gfx.mmka.pl/newsph/271893/257795.3.jpghttp://gfx.mmka.pl/newsph/271893/257793.3.jpg

Andrzej Struj był policjantem z 15-letnim stażem. Służył w wydziale wywiadowczo-patrolowym stołecznej komendy. Zginął 10 lutego na przystanku tramwajowym przy Forcie Wola. Został kilka razy ugodzony 20-centymetrowym nożem. Śmiertelny okazał się cios w serce. Jego zabójcom, dwóm niespełna 18-letnim mężczyznom, grozi do 25 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto