Warszawskie szkoły i przedszkola pogrążone w chorobie?
- Rodzice coraz częściej przyprowadzają do placówek oświatowych, a zwłaszcza do przedszkoli przeziębione lub nawet wręcz chore dzieci - piszą w interpelacji do prezydenta Trzaskowskiego warszawscy radni. Beata Michalec oraz Jarosław Szostakowski z Koalicji Obywatelskiej apelują, aby miasto przeprowadziło stosowną kampanię edukacyjną dla rodziców.
Radni twierdzą, że przeciw takim praktykom występują inni rodzice, ale nierzadko także dyrektorowie placówek. Problem w tym, że w rzeczywistości bardzo trudno wyegzekwować zakaz przyprowadzania chorych dzieci do szkoły lub przedszkola.
Nauczyciel lub dyrektor nie może odmówić przyjęcia do przedszkola dziecka potencjalnie chorego. Takie rozpoznanie może być jedynie udokumentowane przez lekarza. Rodzice dość często lekceważą chorobę dziecka, nie reagują na sugestie nauczyciela - czytamy w liście radnych.
Szostakowski i Michalec przypominają, że każda placówka powinna być przygotowana na to, by wszystkim dzieciom zapewnić odpowiednie warunki pobytu. Niestety polskie prawo nie dysponuje odpowiednimi instrumentami, które pozwoliłyby zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób w publicznych placówkach - np. odesłanie chorego dziecka z przedszkola do domu.
Nie przegapcie
- W Warszawie otwarto oazę luksusu. Torebkę kupicie za 300 tys. zł
- Jedyny w Polsce nocleg pod gwiazdami. Niedaleko Warszawy prześpicie się jak w bajce
- Pod Warszawą powstał domek do czytania książek. Bookworm Cabin to idealne miejsce do relaksu
- Pod Warszawą powstanie park tematyczny? Inwestor wykupił już ziemię
Szkoły tylko dla zdrowych dzieci
Czy warszawskie przystanki, urzędy, bilbordy - a przede wszystkim placówki oświatowe - zostaną wkrótce obklejone plakatami potępiającymi posyłanie do szkół i przedszkoli przeziębionych dzieci? Tego chcieliby radni KO, którzy podpisali się pod interpelacją do prezydenta Warszawy. W piśmie sugerują Trzaskowskiemu, aby stołeczny ratusz wypracował kampanię edukacyjną, skierowaną do rodziców. Radni stawiają sprawę jasno - do szkoły czy przedszkola przyprowadza się dzieci zdrowe.
Czy Trzaskowski jako rodzic przychyli się do apelu radnych? Stanowisko prezydenta powinniśmy poznać w terminie dwóch tygodni od dnia złożenia interpelacji (6.02.2020). Wszystko wyjaśni się więc w ciągu najbliższych kilku dni. A Wy co uważacie o tym pomyśle? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.
Zobaczcie też:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?