Wawa Design Festiwal. "Przynależność" hasłem tegorocznej edycji

Pierwsza edycja Festiwalu odbyła się we wrześniu 2013 roku. Pomysł zrodził się w głowach warszawskich projektantów, którzy postanowili skupić w jednym miejscu całe środowisko twórcze, aby ułatwić promocję kreatywnego projektowania i wzornictwa przemysłowego. Współpraca artystów ma nie tylko pokazać im zalety, jakie płyną z ich kooperacji, ale też w sposób lekki i interesujący przekazywać szerokiej rzeszy odbiorców wiedzę na temat dobrego designu.

Mając w pamięci duże zainteresowanie poprzednią edycją, organizatorzy postanowili rozbudować program festiwalowych atrakcji. Przez 10 dni Soho Factory będzie gościć stołecznych projektantów, producentów i promotorów sztuki, którzy poprowadzą liczne warsztaty z projektowania i designerskie wykłady. Na uczestników czekają też wystawy, pokazy filmowe oraz wiele innych form obcowania ze sztuką projektowania. Będzie można dotknąć, kupić, obejrzeć i dyskutować o wszystkim, co z designem związane.

Stolica designu

Podczas tegorocznego Wawa Design Festiwal będzie można wybrać się na Targi wyRÓBkup, gdzie na około 200 stoiskach projektanci będą zachęcać nie tylko do kupna ich wyrobów, ale też promować i prezentować to, co nie jest przeznaczone na sprzedaż. Znajdziemy tam przede wszystkim elementy wyposażenia wnętrz, meble, oświetlenie oraz różnego rodzaju dodatki.
Dla miłośników dobrego designu przygotowano też targi mody. Fachowa opinia projektantów pomoże w doborze odpowiednich fasonów, stylizacji i kolorystyki.

Czytaj też: Garażówki, Warszawa. Skąd się wzięły?

Po raz drugi zostanie także zaprezentowana wystawa "Projekt Warszawiak". Szansę pokazania się będą mieli młodzi stołeczni twórcy i projektanci. Być może wyroby któregoś z nich was zainteresują?

Na uwagę zasługuje również wystawa "Nośnik Warszawa", która debiutuje na Festiwalu. Wystawa jest nietypowa jak na festiwal sztuki użytkowej. Zaprezentowana zostanie sztuka w czystej formie, a oglądający mają zastanowić się, gdzie znajduje się i jak cienka jest granica pomiędzy czystą formą a sztuką użytkową. Twórca traktowany jest tutaj jako tytułowy "nośnik" idei.

Chętni będą mogli wziąć udział w warsztatach z materiałoznawstwa, które potrwają cztery dni.

Potrzeba przynależności

Hasłem wrześniowego Festiwalu jest "Przynależność". Ma ono zwrócić uwagę na potrzebę przynależności, którą odczuwa każdy z nas. Wszyscy cechujemy się pewnego rodzaju afiliacją, wykazujemy chęć przebywania z innymi, przynależenia do mniejszych i większych grup społecznych, które wpływają na nas i kształtują.
- Tegoroczna edycja WAWA Design ma unaocznić gościom festiwalu, a także nam samym, ludziom na co dzień związanym z tworzeniem i promowaniem sztuki użytkowej, jak znacząco na projektach odbija się to, kim jesteśmy. Każdy z nas rodzi się z pakietem zakodowanych danych, które wpływają na wszystko, co robimy. To, kim jesteśmy, kim będziemy, jak zaprojektujemy własny i otaczający nas świat jest determinowane tym, skąd pochodzimy, gdzie i z kim się wychowaliśmy czy do jakiego środowiska przynależymy. W designie te zależności odbijają się wyjątkowo wyraźnie - podkreślają kurator Festiwalu Iwona Kowalczyk i Viola Orzechowska ze Stowarzyszenia DizajnSkłaD.

Czytaj też: Quality Control w Progresji. Cykl imprez z alternatywną muzyką elektroniczną

Zatem przynależność definiuje artystę, wywiera wpływ na końcowy efekt jego prac, które następnie wystawia na widok publiczny, a my poddajemy je krytyce.

Wawa Design Festiwal startuje 5 września. Szczegółowy program imprezy znajduje się na oficjalnej stronie Festiwalu.