Kryzys dotknął cały polski przemysł zbrojeniowy. Po kilkaset osób będzie musiało odejść ze skarżyskiego Meska, gliwickiego Bumaru, Kraśnika i Stalowej Woli.
Pracownicy radomskiej fabryki broni przynajmniej do końca roku mogą być spokojni - pracy im nie zabraknie - mówi szef zakładowej "Solidarności" Zbigniew Cebula. Ma nadzieję, że do 15 grudnia załoga zrealizuje zamówienie, pracując w godzinach nadliczbowych.
"Umówiliśmy się z zarządem i załogą, że te godziny, które nadrobimy odbierzemy sobie w grudniu, tym samym załoga będzie miała bardzo długie ferie grudniowe" - mówi Zbigniew Cebula.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?