Wieczór z Carlosem Saurą

Uczta dla fanów Carlosa Saury, reżysera, który w filmach chętnie i często opowiada o swoich innych wielkich pasjach - muzyce i tańcu (pamiętacie choćby jego słynne „Tango"). Dzisiaj opolscy koneserzy mają okazję zobaczyć dwa filmowe obrazy mistrza.
Pierwszy z nich - „Iberia" z 2005 roku - to hołd złożony flamenco. Narodowym hiszpańskim tańcem Saura opowiada dzieje swojego kraju. To historia opowiedziana ruchem i śpiewem, zachwycająca choreografią w wykonaniu wspaniałych tancerzy falmenco.
Pretekstem do powstania przepięknych kadrów (kamera niemal porusza się w rytm muzyki) stały się klasyczne utwory Isaaca Albeniza, XIX-wiecznego kompozytora hiszpańskiego.„Iberia" (film trwa 99 min) ma na koncie nominację do hiszpańskiej narodowej nagrody filmowej Goya.
Inspiracją dla filmu „Ja, Don Giovanni" było jedno z najsłynniejszych dzieł Wofganga Amadeusza Mozarta. Pierwoszplanowym bohaterem u Saury jest jednak nie wielki kompozytor, ale Lorenzo da Ponte, autor libretta do tej opery. Jego życie obfitowało w skandale. Dość przypomnieć, że ten wenecki duchowny popadł w niełaskę kościelnych władz z powodu nieobyczajnych zachowań. Już jako „cywil" trafił do Wiednia, a tam skorzystał z protekcji swojego przyjaciela Giacomo Casanovy. Został przedstawiony Salierie mu, nadwornemu kompozytorowi cesarza Józefa II i odwiecznemu wrogowi Mozarta. W Wiedniu kobieciarz da Ponte odnalazł też swoją wielką miłość. I wbrew planom protektora Salieriego z jego usług skorzystał właśnie Mozart.
Film Saury uwodzi muzyką i cieszy oko. Jest bardzo teatralny i w tej teatralności piękny.„Ja, Don Giovanni" trwa 127 min.
Bilet na pojedynczy seans - 15 zł i 13 zł (ulgowy dla uczniów i studentów). Bilet na dwa filmy po 20 zł dla wszystkich.