Wielki głośnik na budowie. Mieszkańcy nie wytrzymują: "Nie jestem w stanie go zagłuszyć"

Nietypowa sytuacja na Ochocie. Podzieliła się nią mieszkanka ocieplanego bloku stojącego przy ul. Bitwy Warszawskiej 1920. - Ekipa która tam pracuje umila sobie czas słuchaniem muzyki. Nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby nie fakt, że w tym celu mają wystawiony NAPRAWDĘ DUŻY GŁOŚNIK który nadaje przez cały dzień - żali się pani Małgorzata [pisownia oryginalna].

Mieszkańcy skarżą się, że muzyka leci za głośno, a w domu nie da się rozmawiać. W sieci rozgorzała dyskusja na ten temat. Okazuje się, że to nie pierwszy przypadek w okolicy. Rozwiązaniem może być po prostu zwrócenie uwagi, interwencja u kierownika budowy, bądź w spółdzielni. W ostateczności można zawiadomić również policję. Na jakiej podstawie?

Kodeks wykroczeń przewiduje podobną sytuację. Chodzi o art. 51. „Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. Pierwszym rozwiązaniem powinna być jednak zwyczajna, sąsiedzka rozmowa.