Chętnych do wspólnego lepienia bałwana było kilkadziesiąt osób skupionych w kilkunastu drużynach - w końcu bałwana lepić w pojedynkę nie wypada. Skład drużyn był dowolny, jednak w większości prym wiedli najmłodsi. W końcu ulepienie w dzieciństwie bałwana to taki sam obowiązek dla chłopca, jak dom, drzewo i syn dla mężczyzny.
Mimo, że surowca nie brakowało, a i dostawy z góry spadały na lepiących na bieżąco, to niestety nie był to surowiec najwyższej jakości. Ze względu na dość niską temperaturę (około -8 stopni Celsjusza) lepkość śniegu nie była zadowalająca. Ale cóż to dla fachowców? Zastosowanie stelaża z gałęzi pozwalało na ulepienie bałwanów o wzroście nawet ponad 170 centymetrów.
Zawodnicy mieli na ulepienie konkursowego bałwana tylko godzinę, ale powstałe konstrukcje były zadziwiające. Ponadto wszystkie ekipy przyszły doskonale przygotowane do startu i wyposażone w marchewki, zakrętki na guziki itp. Niektórzy postanowili swoje bałwany także ubrać w kurtki i/lub czapki czy kapelusze.
Zwycięski bałwan, udzielając wywiadu dla jednej ze stacji telewizyjnych powiedział, że jest zachwycony pomysłem organizatorów i nagrodami, które wygrał w konkursie dla swych lepicieli.
To pierwsza, ale na pewno nie ostatnia odsłona bałwanowych zawodów. Następne planowane są za tydzień na Bemowie, a kolejne edycje będą rozgrywane w miarę dostępności odpowiednio zaopatrzonych w śnieg terenów także w innych dzielnicach.
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?