Wieża Piastowska wciąż nas zaskakuje

- Rozmowę o wieży zacznijmy od tego, co panowie znaleźli w ziemi podczas pierwszych wykopów sondażowych. Był pan zaskoczony fundamentami zabytku?- Przypuszczaliśmy, że będą potężne, ale betonowy korpus, który został na nie założony w latach 30. XX wieku, był dla nas zaskoczeniem. Jest potężny, a na dodatek wylano też płytę fundamentową. Ponadto wieża jest również wzmocniona betonem od środka. Przypory - widoczne z zewnątrz - nie są wcale najważniejsze.
- Pana kolega archeolog powiedział mi, że nasza wieża ma lepsze zabezpieczenia niż słynna krzywa wieża w Pizie. W kontekście planów podniesienia wieży to chyba ważna informacja.- Tak, ale pozwólmy, aby ostateczny głos w tej sprawie miał konserwator, który obejrzał już fundamenty, pobierze też próbki betonu, aby ustalić jego wytrzymałość. Nasze prace mają poprzedzić remont i przebudowę wieży, ale ja wcale nie jestem pewien, czy jej podniesienie to najlepszy pomysł.
- Ma pan inny?- Jeszcze nie, ale uważam, że powinniśmy w jak najmniejszym stopniu ingerować w jeden z najstarszych zabytków architektury średniowiecznej. Uważamy, że można osiągnąć cel wojewody (zwiedzanie zabytku przez cały rok - red.) bez podwyższania wieży. Postaramy się przygotować taką koncepcję i pokazać ją w Opolu. Decyzja nie będzie jednak należeć do nas.
- Mówi pan, że wieża to najstarszy z zabytków fortyfikacyjnych w Polsce, ale to pan wysunął hipotezę, że jest młodsza, niż się nam wydawało.- Tak. Nasze badania wykazują, że nie powstała w XIII wieku, ale najwcześniej w połowie XIV wieku. Nie zmienia to jednak faktu, że wieża Piastowska jest jednym z najstarszych zabytków tego typu w Polsce. Jest więc czym się szczycić.
- W ziemi obok wieży mieliście nadzieję znaleźć zamkowe piwnice (zamek został zburzony przez Niemców w latach 20. XX wieku), tymczasem przede wszystkim odkryliście gruz.- Niestety. Rzeczywiście spodziewaliśmy się więcej, ale na razie wygląda na to, że ten teren był już eksplorowany, a gruz to pozostałości po zamku. Jest jednak jeden fragment muru zamkowego, który będziemy badać i, kto wie, może uda się go zachować i wyeksponować. Badania wieży nadal trwają i wciąż może nas czymś ona zaskoczyć.
- Ma pan coś konkretnego na myśli?- Badamy wnętrze wieży, gdzie pokazały się np. rysunki, znaleźliśmy też pierwotne wejście do wieży. Jestem pewien, że wyniki naszych badań nie tylko będą ciekawe, ale pomogą w promocji tego pięknego zabytku. Więcej na razie nie powiem...